OjWojtek zaprasza na wyjątkowy event. Będzie śmiesznie lub żałośnie

"Jeśli liczyłeś na miłą obsługę to se ku*wa idź do Gesslerowej, my założyliśmy tę knajpę tylko i wyłącznie dla pieniędzy. W restauracji występuje zakaz używania zwrotów grzecznościowych - telefonu. Żryj, udław się i wypier*alaj" - głosiła kartka wywieszona na drzwiach lokalu, w którym OjWojtek nagrywał jeden ze swoich najnowszych filmów.

Mój braciak odwiedził "Udław się", gdzie mógł zjeść ramen "Dorya" i doświadczyć wątpliwej jakości obsługi rodem z australijskiej sieci Karen’s Diner lub amerykańskiego Dick’s Last Resort. Pomysł polega na tym, że obsługa jest niemiła dla gości, a ci mogą odpłacić się tym samym. Żałuję, że sam nie zdążyłem nawrzucać Wojtkowi, bo okazało się, że była to tylko jednodniowa akcja mająca na celu zebranie pieniędzy na samochód, który ma trafić do jednego z widzów kanału youtubera.

Były członek ekipy "wip bros" pod koniec filmu z najgorszej restauracji w Polsce zaprosił widzów na stand-up i roast battle. Więcej szczegółów podał na instastories:

- Organizuję swój stand-up i roast battle - to wszystko na potrzeby tej serii, w której "zmieniam złotówkę na samochód", bla bla bla. Oprócz tego, że będzie mój stand-up, będzie też kilku komików i zaproszę kilku influencerów. Ciągle jeszcze pracuję nad line-upem, ale będzie to coś niepowtarzalnego, to będzie jedyne w swoim rodzaju, bo jakby poza serią nie będę już tego organizował. Cały zysk idzie na samochód dla jednego z was, no i kurczę, mam zajawę pisząc to, nie mogę wam obiecać, że to będzie dobre, może być na przykład to totalnie cringe'owe, ale to też będzie śmiesznie, po prostu oglądać moją nieudolność... W każdym razie postaram się, będzie to coś wyjątkowego, będzie chwila też, żeby pogadać, żeby zbić pionę.

Na stronie wydarzenia możemy dowiedzieć się, że odbędzie się ono 25 maja o godz. 20:00 w Club Fair Play przy ul. Taśmowej 1 w Warszawie.