Kardashianki zostały "księżniczkami Disney'a"! Co wiemy o ich nowym reality show?

Pamiętacie, jak we wrześniu 2020 roku wszystkie media donosiły o tym, że po 14 latach i 20 sezonach kończy się program Z kamerą u Kardashianów? Otóż, jak zawsze, okazało się, że diabeł pracuje ciężko, ale Kris Jenner pracuje ciężej... Gdy fani opłakiwali koniec kultowego reality show i ogłaszali "koniec pewnej epoki", nestorka rodu zacierała rączki i dopinała warty setki milionów dolarów (!) kontrakt z Hulu. Miesiąc później ujawniono, że słynna rodzina podpisała umowę na tworzenie contentu dla serwisu streamingowego Disney'a przez kilka kolejnych lat.

Kim oraz jej siostry, którym wielokrotnie wytykano "brak talentów", po raz kolejny udowodniły, że mają wyjątkową smykałkę do pomnażania swojej fortuny. Kardashianki w telewizji osiągnęły już wszystko i nawet nie wahały się, gdy na horyzoncie pojawiła się bardziej lukratywna propozycja od medialnego giganta. Jakie czasy, takie "księżniczki Disney'a"...

Hulu właśnie opublikowało pierwszy zwiastun nowego programu zatytułowanego po prostu The Kardashians. W krótkim klipie, który szybko stał się viralem, rodzina życzyła swoim fanom szczęśliwego Nowego Roku. Fanów z pewnością ucieszy fakt, że w nowym programie ponownie zobaczymy mamagerkę i wszystkie jej córki. Jak widać, żadna z żądnych sławy celebrytek nie odpuściła sobie kolejnej szansy do autopromocji... Wiadomo też, że w show pojawi się Scott Disick. Poza tym spekuluje się, że w programie zadebiutuje Travis Baker (nowy chłopak Kourtney) oraz Pete Davidson, który randkuje z Kim Kardashian. Pokazanie kulisów romantycznej relacji tej dwójki z pewnością przyciągnęłoby przed ekrany miliony widzów.

Hulu jest dla nas jak rodzina. Od razu przyjęli nas i ideę nowego programu z otwartymi ramionami - powiedziała w jednym z wywiadów Kris Jenner.

To jest kolejny rozdział. W nowym programie zobaczycie, jak ewoluujemy jako rodzina. Fani chcą, abyśmy byli tym, kim jesteśmy i od pierwszego momentu są emocjonalnie zaangażowani w nasz program, tak jak my. Pokochają kontynuację naszej podróży. Nie mogę powiedzieć wiele o tym, co nadchodzi, ale spoiler: będziemy wyglądać fantastycznie i wszyscy będą to oglądać - dodała mamagerka, nie grzesząc skromnością.

Po tym, jak zdjęcia do Z kamerą u Kardashianów się zakończyły, rodzinie przez długie miesiące nie towarzyszyła żadna ekipa filmowa. Kamery Hulu wkroczyły dopiero jesienią 2021 roku. Nagła przerwa po 14 latach nieustannego kręcenia była dla Kardashianów dość dziwna. Khloe zdradziła, że najbardziej niecierpliwiła się Kris.

O mój Boże, moja mama naciskała, aby jak najszybciej zacząć kręcić. Tęskniła za tym jak szalona - wyznała celebrytka w The Late Late Show With James Corden.

Kris, która była na widowni, przyznała się do tego i dodała: "Powiedziałam: 'Musimy zacząć kręcić, to nagły wypadek!' A oni powiedzieli: "Co to za nagły wypadek?". Powiedziałam: "Nie wiem, ale coś wymyślę".

Wszystko wskazuje na to, że premiera The Kardashians zbliża się wielkimi krokami. Khloe ujawniła u Ellen, że nowa seria zadebiutuje w styczniu lub na początku lutego 2022 roku. Nie ma jednak oficjalnej informacji o emisji pierwszego odcinka podanej przez dystrybutora.

Przypomnijmy: Hulu i Disney+ niestety wciąż nie są dostępne w Polsce (pojawiają się plotki, że może zmienić się to w połowie roku). Na szczęście jest pewien sposób na to, żeby oglądać treści na platformie poza USA: trzeba korzystać z programu VPN.

Jesteście ciekawi, co zobaczymy w The Kardashians?