blondynka w więzieniu

"Free Britney". Fani twierdzą, że daje im znaki i błaga o pomoc

Źródło zdjęć: © pixabay.com
Małgorzata BiernackaMałgorzata Biernacka,10.08.2020 14:18

Britney Spears jest ubezwłasnowolniona od ponad 12 lat. Teraz fani walczą o przywrócenie jej pełnej zdolności do czynności prawnych. Powód? Jak twierdzą, gwiazda potajemnie prosi ich o pomoc.

Na przestrzeni lat 2007 i 2008 Britney przeszła przez wiele trudnych doświadczeń: rozwiodła się, utraciła prawo do opieki nad dziećmi i przeżyła załamanie nerwowe, w wyniku którego zgoliła głowę. Wbrew własnej woli została też umieszczona na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym.

W lutym 2008 r. Britney została ubezwłasnowolniona, a ojciec gwiazdy, Jamie Spears, przejął kontrolę nad jej życiem. Co to oznacza? Jamie sprawował kontrolę m.in. nad finansami, wystąpieniami publicznymi i social mediami córki, a także decyzjami osobistymi, takimi jak np. małżeństwo.

Od 2019 r. odpowiedzialność za piosenkarkę przejął Jodi Montgomery, jej menedżer do spraw opieki. Doszło do tego, ponieważ Spears musiał zrezygnować z opieki nad Britney z powodów zdrowotnych.

Akcja Free Britney nie jest nowa. Część fanów stanęła w obronie piosenkarki zaraz po decyzji sądu w 2008 r., ale z czasem cała sprawa przycichła. Teraz jednak wielbiciele Britney twierdzą, że 38-latka próbuje się uwolnić z niewygodnej umowy, dając im znaki przez social media.

Gwiazda w ostatnich miesiącach była bardziej aktywna na Instagramie niż zwykle. Fani wierzą, że w ten sposób Britney potajemnie woła o pomoc. Na przykład niedługo po tym, jak jeden z użytkowników Instagrama poprosił piosenkarkę o założenie żółtej bluzki w następnym poście, jeśli gwiazda potrzebuje pomocy, Britney wstawiła to osobliwe nagranie:

trwa ładowanie posta...

Wydarzeniem, które również zaogniło ruch Free Britney, było ujawnienie przez byłego fotografa, że w przeszłości gwiazda miała napisała do niego list, w którym zdradza, że czuje się wrobiona w całą sytuację dotyczącą ubezwłasnowolnienia.

Siostra Britney, Jamie Lynn Spears, zamieściła post na Instagramie, w którym zaznacza, jak ważna jest prywatność i szacunek dla osób z zaburzeniami psychicznymi.

Britney ma przeszłość pełną załamań psychicznych - może więc ograniczenia prawne, które zostały na nią nałożone, w rzeczywistości jej pomagają i ją chronią? Oczywiście nikt z nas nie może być na 100% pewny, jak naprawdę wygląda sytuacja. Na chwilę obecną wie to tylko Britney i jej otoczenie.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 2
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1