"Dziadocen luxury edition". Kontrowersyjny kalendarz radnych i urzędników
Radni i urzędnicy Dzielnicy Śródmieście w Warszawie opublikowali nietypowy prezent na Dzień Kobiet. Wiele komentatorów i komentatorek uważa, że był mocno nietrafiony.
Radni Dzielnicy Śródmieście w Warszawie postanowili uczcić Dzień Kobiet w sposób, który trudno będzie zapomnieć. 8 marca opublikowali w mediach społecznościowy kalendarz na 2024 r. pod hasłem "Bo ty jesteś najważniejsza!". Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze skomentowało go na portalu X słowami: "Ktoś w Dzielnicy Śródmieście naprawdę uznał, że dobrym pomysłem na promocję tematu badania piersi wśród kobiet będzie kalendarz z TAKIMI zdjęciami samych mężczyzn".
Podobne
- Straszne, ile złapał kleszczy. Wystarczył krótki spacer
- Co jest zabawnego w obciętych głowach? Kontrowersyjny rysunek w "Polityce"
- Oglądają go miliony fanów. Usłyszał przerażającą diagnozę
- Fagata ma za dużo testosteronu. Boi się o swoją przyszłość?
- Tatuaż na twarzy i pupie. Walczą o względy popularnego rapera
Kalendarz Dzielnicy Śródmieście na Dzień Kobiet wzbudził kontrowersje
Kalendarz ma w założeniu promować samobadanie i badania profilaktyczne w kierunku raka piersi. Idea jak najbardziej słuszna, jednak wykonanie co najmniej dyskusyjne. W poście na portalu X Maja Staśko podkreśliła, że broń palna i dotykanie piersi przez radnych to niekoniecznie to o czym marzą kobiety. W komentarzu pod postem aktywistki padło pytanie: "Czekaj, na dzień kobiet wypuszczono kalendarz na którym promują się faceci?". Staśko odpisała ironicznie: "Tak. 'Bo Ty jesteś najważniejsza'".
W kalendarzu wystąpili radni i urzędnicy warszawskiej Dzielnicy Śródmieście. Wcielają się w przedstawicieli różnych profesji. Na dwóch zdjęciach pojawiła się broń palna. Burmistrz Aleksander Ferens zainspirował się agentem 007 i zapozował w smokingu dzierżąc pistolet z tłumikiem. Naczelnik wydziału rad i legislacji Piotr Szychowski ma na sobie wojskową obwieszoną granatami a w dłoniach karabin. Czy w Dniu Kobiet postanowił przypomnieć również o wojnie toczącej się tuż za naszą granicą? Skojarzeń z kobietami i profilaktyką raka piersi trudno się dopatrzeć w tych zdjęciach.
Dotykanie piersi i wzgórka łonowego z okazji Dnia Kobiet
Chyba, że spojrzymy na ostatnią, "bonusową" stronę. Obok rozpiski o samobadaniu i badaniach okresowych piersi zobaczymy urzędników Pawła Szczutowskiego i Mateusza Lewandowskiego dotykających piersi nagiego manekina. Lewandowski ma dodatkowo na sobie stetoskop, którym "osłuchuje" wzgórek łonowy "kobiety".
Osoby komentujące to kuriozalne wydawnictwo na portalu X nie mogły wyjść z "podziwu". "Dziadocen luxury edition" - napisał jeden z użytkowników. "Co za dzbany" - podsumowała kolejna komentująca. Inna dodała: "Boże... na moim wskaźnik krindżu i żenady zabrakło skali". Jednemu z komentujących udało się nawet połączyć to, co jest widoczne w kalendarzu z jego intencją: "Badajcie się, bo inaczej ci panowie po was przyjdą".
"Mężczyźni zachęcają kobiety do badania się"
Niektórzy próbowali bronić pomysłu. W sukurs kolegom próbował przybyć kandydat do rady warszawskiej dzielnicy Praga-Północ Tomasz Bartkowski. Napisał na portalu X: "O nie, mężczyźni zachęcają kobiety do badania się. Niebywały skandal". Jedna z użytkowniczek odpowiedziała: "Dotykając ich w kroczu, ciekawe zachęcenie".
Kalendarz jest opatrzony komentarzem: "Z uśmiechem przypominamy, żebyście poważnie traktowały swoje zdrowie - bo dbacie o nie nie tylko dla siebie". Czyli miało być z założenia śmiesznie. Warto przypomnieć, że do argumentów o braku poczucia humoru najczęściej muszą odwoływać się te osoby, których "żarty" nie są zabawne.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół