Poród na koncercie 50 Centa. Czy oznacza to dożywotni wstęp na koncerty rapera?
Na ostatnim koncercie 50 Centa doszło do porodu. Było już za późno na transport kobiety do szpitala. Fani i personel medyczny zadbali o komfort fanki.
Podczas wczorajszego koncertu rapera 50 Cent w Waszyngtonie miało miejsce nietypowe zdarzenie. Sprawcą zamieszania okazała się być ciężarna kobieta. Dziecko przyszło na świat w samym środku tłumu podczas wydarzenia.
Podobne
- Babcia buja się z 50 Centem. Raper zachwycony
- Dodatkowe bilety na koncert Quebonafide. To ostatnia szansa, żeby pożegnać rapera
- Fanka Sabriny Carpenter zrobiła TO na koncercie. Ochrona nie wierzyła
- Lenny Kravitz wraca do Polski! Dwa koncerty to za mało
- Rihanna poprosiła o podpisanie piersi. Na koncercie stała w pierwszym rzędzie
Fani uczestniczyli w akcji porodowej
Na koncert znanego rapera 50 Cent wybrała się kobieta w końcowym tygodniu ciąży. Niestety w trakcie wydarzenie poczuła silne bóle i zaczęła rodzić. Z powodu zaawansowanej ciąży nie było mowy o przewiezieniu jej do lekarza, a nawet przemieszczenia w bezpieczne miejsce.
Do akcji musiał wkroczyć personel medyczny koncertu oraz fani, którzy dla komfortu kobiety stworzyli tzw. ludzką kurtynę. Potem przetransportowano fankę i dziecko do szpitala.
Dzięki szybkiej interwencji medyków na świat przyszła dziewczynka o imionach Itty Bitty Fiddy. Jak podają źródła, dziecko urodziło się całe i zdrowe!
Popularne
- Natalia Magical założyła niebieską platformę. Ile kosztuje miesięczny dostęp?
- Zbanowali ją z niebieskiej platformy. "Dwa tysiące obcych. Bez żadnych limitów"
- Cameraboy oburzony niebieską platformą Natalii? "Magical jest hipokrytą"
- Daniel Magical dostał bana na kicku. Już nie wróci na platformę?
- Edzio Rap drugi raz wbił na O'Block. Nawinął z lokalsami (i przeżył)
- Jak smakuje nowy zestaw w KFC "Squid Game"? "Cena jest mega wysoka"
- Young Leosia i Kacper Błoński mają "dziecko". Ich wspólne lody już w sklepach
- Naruciak chce konfrontacji z Gonciarzem. "Nie jestem w pozycji do stawiania warunków"
- Żenujący wpis Amadeusza Ferrariego o Natsu. Przekroczył granicę?