MartiRenti z oskarżeniami. Będzie musiała się tłumaczyć?
Marta Rentel "MartiRenti" musi zmierzyć się z poważnymi oskarżeniami. Czy jej widzowie zostali oszukani, a zorganizowania w mediach społecznościowych loteria była ustawiona? Internet zadaje pytania, jednak wciąż nikt nie doczekał się odpowiedzi.
Marta Rentel "MartiRenti" to polska tiktokerka oraz influencerka promująca zdrowy styl życia. 6 kwietnia 2023 r. zrobiło się o niej głośno, ponieważ Tomasz Działowy "Gimper" zwrócił uwagę na zorganizowaną przez dziewczynę loterię.
Podobne
- Monika Kociołek ukrywa współprace? UOKiK nie będzie zadowolony
- Wersow będzie miała problemy? UOKiK przygląda się Dr Smile
- Stuu będzie miał do czynienia z prokuraturą. Kto złożył zawiadomienie?
- Martirenti rozstał się z partnerem? Nie chce oddać pierścionka swojemu eks
- Friz z milionowymi zarobkami. EKIPA Holding chwali się wynikami
Gimper to polski youtuber znany w sieci od 2011 r. Aktualnie zajmuje się tworzeniem materiałów commentary, w których przybliża widzom najważniejsze wydarzenia z internetowego świata. 6 kwietnia 2023 r. postanowił skomentować zachowanie młodej inluencerki. "MartiRenti USTAWIŁA LOTERIĘ NA SAMOCHÓD?!" - tak brzmi tytuł mocnego materiału.
Myślę natomiast, że MartiRenti mogła zawieść co niektórych fanów finałem konkursu, który zorganizowała na swoich profilach.
Tomasz Działowy "Gimper" wytłumaczył, że Marta Rentel zorganizowała tzw. konkurs imienny. Zasady są proste. Aby wziąć udział w loterii, należy obserwować te same konta, które obserwuje organizujący konkurs. Po zebraniu zgłoszeń influencer wybiera kilka osób, które otrzymają mniejsze nagrody, a także jedną osobę, która zgarnie nagrodę główną. W tym przypadku był to nowoczesny samochód.
Transmisja, podczas której wybierani byli wygrani w loterii, odbyła się w mediach społecznościowych Marty (Instagram oraz YouTube). Do konkursu zgłosiło się ponad 30 tys. osób.
Sam proces losowania wydaje się być dosyć fair.
Tomasz Działowy wytłumaczył, że w Google Docs wypisani zostali wszyscy, którzy zgłosili się do konkursu. Tam nadano im numery porządkowe. Duet prowadzący transmisję, korzystając z generatora liczb losowych, losował liczbę wskazującą na osobę wygrywającą nagrodę.
- Po wygenerowaniu szczęśliwej liczby obie panie odczekują chwilę, zanim wrócą do arkusza z listą wszystkich osób, które zgłosiły się do konkursu - podkreślił w filmie Gimper.
- Następnie na przybliżeniu widzimy jak wygenerowany losowy numer jest wyszukiwany w tabeli i dowiadujemy się, że wygrywa pani kiedrowska_01. W związku z tym trzeba sprawdzić jej profil na Instagramie, czy na pewno zafollowała wszystkie konta, które były wskazane przez Marti Renti - tłumaczył Tomasz.
Gimper zauważył, że w momencie sprawdzania konta wygranej uczestniczki wydarzyła się ciekawa rzecz.
- Wpisujemy, to znaczy już mam tutaj tak...skopiowane - powiedziała pani weryfikująca media społecznościowe wylosowanego numeru.
Skąd ma pani skopiowaną nazwę użytkowniczki, która została wylosowana dwie sekundy temu na innym urządzeniu?
Gimper powiedział wprost, że cała loteria śmierdzi ustawką. Zwrócił uwagę na fakt, że lista osób biorących udział w konkursie znajdowała się w Google Sheets, który obsługuje edycję danych w czasie rzeczywistym.
- Jak możemy zobaczyć na przebitkach z tego materiału, co najmniej kilku użytkowników miało otwartych ten sam arkusz co prowadzące w momencie trwania transmisji - zauważył.
Tomasz Działowy zasugerował, że ktoś miał wystarczająco dużo czasu, aby pomiędzy powiedzeniem na głos numeru a wpisaniem konta na Instagramie umieścić w arkuszu dowolny profil. Warto również dodać, że właścicielka wygranego konta w swoich wyróżnionych relacjach chwali się, że w przeszłości otrzymała już nagrodę w loterii organizowanej przez tę samą firmę.
Gimperowi grozi otrzymanie pozwu od menadżera MartiRenti
Tomasz Działowy "Gimper" życzyłby sobie udostępnienia przez MartiRenti dowodów, że cała loteria została zorganizowana legalnie. Chciałby też zobaczyć historię edycji w Google Sheets. Podkreśla również, że sprawą powinien zająć się UOKiK. Marta Rentel w żaden sposób nie odniosła się do oskarżeń.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos