Ktoś ukradł Gonciarzowi zawartość plecaka. Ten w odwecie zaczął szukać winnych po...
Krzysztofowi Gonciarzowi ktoś ukradł prawie całą zawartość plecaka. Filmowiec, influencer , kiedyś prowadzący "Zapytaj Beczkę" prosi o pomoc na Instagramie.
Kojarzycie Krzysztofa Gonciarza? To jeden z "tych" twórców z YouTube, który odniósł ogromny mainstreamowy sukces. Przeszedł od tworzenia contentu growego, poprzez śmieszkowy humor à la wczesne gimnazjum, po założenie firmy i zajmowanie się dorosłym contentem.
Podobne
- Mata "pozdrawia" Liceum im. Stefana Batorego w Warszawie. I dzieli internautów
- Fagata uczy moralności? XD "Każdy robi złe rzeczy i nie ma dobrych ludzi"
- Strajk Kobiet na Instagramie. Oni relacjonują go najlepiej!
- Modelka Playboya sprawdzi, czy twój facet jest ci wierny. Cena: 8 tys. złotych
- Zaginięcie Gabby Petito. Tajemnicza sprawa, którą próbuje rozwiązać całe USA
A teraz ktoś mu ukradł okulary (i pozostałą zawartość plecaka).
Krzysztof Gonciarz szuka złodzieja - ze sporą wpadką
Ktoś ukradł okradł Gonciarza na festiwalu AudioRiver w "vip roomie" w Płock. Zginęły jego okulary oraz kilka "innych rzeczy". Okradziony udostępniał Stories, gdzie pokazuje, że ktoś podrzucił mu informację, że "osoba z takimi okularami była tam i tam".
Warto dodać, że zguba to unikatowy produkt, dostępny głównie w Azji. Twórca wnioskuje więc, że takich sztuk w Polsce nie może być za wiele.
Twórca wrzucał prawdopodobny rysopis złodzieja, który możecie znaleźć poniżej. Jeżeli coś wiecie, to podzielcie się informacjami z Krzysztofem.
Problem w tym, że przy okazji podejrzane stały się także najpewniej zupełnie niewinne osoby. Gonciarz pisał, iż "ma już ich nicki na Instagramie". Na Stories wrzucił zdjęcie domniemanego złodziejaszka w okularach łudząco podobnych, do tych skradzionych. Wygląda na to, że to fałszywy trop. Fotografia szybko zniknęła z social mediów.
Influencer przeprosił:
"Trop z ludźmi na rynku okazał się fałszywy, porozmawiałem z nimi i to nie ci sami ludzie, których wcześniej widziała moja przyjaciółka. Przepraszam za niesłuszne skierowanie uwagi w waszą stronę i implikowane oskarżenia" - napisał.
Rozumiem wkurzenie Gonciarza, ale...
Poszukując złodzieja Gonciarz opublikował zdjęcia osób na swoim koncie na Instagramie, który obserwuje 400 tys. osób.
A tutaj dochodzimy do najważniejszego podpunktu: odpowiedzialności twórcy, celebryty czy też influencera. Oskarżanie bez mocnych dowodów przy jednoczesnym ujawnianu wizerunku może zachęcić innych do podobnych samosądów.
Źródło: Instagram
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj