Jakub z Ciechanowa ma chrapkę na więcej. Szuka nowej pracy na LinkedInie
Jakub Grabowski w zeszłym roku zapowiedział na Twitterze, że przyszedł czas na podbicie kolejnej platformy społecznościowej. Jego wybór padł na LinkedIn, gdzie obecnie szuka "dodatkowej fuszki".
Quebonafide, który w mediach społecznościowych i nie tylko posługuje się również innymi aliasami takimi jak Jakub z Ciechanowa, Kuba Grabowski czy Młody Grabus, ma ogromne grono fanów na różnych platformach. Jego główne konto na Instagramie śledzi milion użytkowników, prywatne (mlody_grabus) – 65 tys., a Jakuba z Ciechanowa – 109 tys. Na Twitterze z kolei ma 157 tys. obserwujących.
Podobne
- Quebo tak naprawdę nic nie nagrał? Zdradził, co stoi za jego numerami
- Quebonafide kontra piłkarz Mariusz Jop w sądzie. Na razie 1:0
- Raper Kuban powraca. "Kuban żyje i nie pracuje w telewizji"
- Jakub Grabowski, dawnej Quebonafide, zaprasza fanów do własnego domu
- "Cold Boy Winter Mixtape". Co wiadomo o nowej płycie Maty?
Liczby te z pewnością robią wrażenie, a sam Que po osiągnięciu 100 tys. na Twitterze zdecydował się na podbój kolejnego serwisu społecznościowego. "100 tysięcy osiągnięte. Czas na podbój Linkedina" – napisał raper w lipcu zeszłego roku. I wiele wskazuje na to, że właśnie realizuje swój plan.
Jakub z Ciechanowa podbija LinkedIn
Na LinkedInie funkcjonuje bowiem profil Jakuba Grabowskiego, który załączoną do niego głosówką przedstawia się jako "Jakub z Ciechanowa". Samo nagranie może być potwierdzeniem, że rzeczywiście mamy tu do czynienia z raperem. Można je sprawdzić klikając 🔊 znajdujący się przy nazwisku w profilu rapera.
W jednej z ostatnich publikacji Jakub poinformował linkedinową społeczność, że właśnie szuka dodatkowej roboty – co zostało wychwycone przez prywatną grupę na Facebooku (25,3 tys. członków), która śledzi poczynania rapera.
"Witam, nazywam się Jakub, ale niektórzy mogą mnie kojarzyć spod sceny jako Jakuba z Ciechanowa. Moja kariera rozwija się w szalonym tempie, ale pomyślałem sobie, że dodatkowa fuszka nie zaszkodzi. Jakbyście słyszeli o jakiejś dodatkowej pracy, która pozwoli mi osiągnąć sukces w kolejnej dziedzinie, to dajcie znać, dawajcie lajki, wpisujcie te komentarze, podobno to zwiększa szanse na nową pracę. Miłego linkedinowania" – napisał Jakub z Ciechanowa.
Grabowski otrzymał już liczne propozycje pracy w komentarzach, a czas pokaże, na co padnie jego wybór. Wiadomo natomiast, że pan Jakub szuka wyzwań, więc zwyczajna praca w biurze raczej nie przejdzie. Tymczasem jego fani doszukują się w tym wszystkim kolejnej kontrowersyjnej akcji promocyjnej. Jednak jak zapewnia raper, kawałków od Quebonafide już nie usłyszmy. Możemy więc tylko liczyć na to, że nowa praca nie pochłonie na tyle Jakuba z Ciechanowa, że również zejdzie ze sceny.
Popularne
- Oskar Szafarowicz pała nienawiścią do warszawskich zabytków: "wyburzyłbym je"
- Dlaczego Gen Z jest zmęczone polską polityką? [OPINIA]
- Platoseksualność. Nowy trend rozgrzewa sieć
- Boxdel streszcza Malika i HIGH League. "Kapitan opuszcza statek"
- Nowy symbol bogactwa. Porzucisz swój case na smartfon?
- Papież Franciszek znów kontrowersyjnie o wojnie w Ukrainie
- Andrzej Duda beszta mielonkę? Deepfake osiągnął niepokojący poziom
- 95 proc. ciała ma w tatuażach. Trollom zawsze mówi to samo
- Patologiczne uniwersum Magicala. Dramatyczne rozstanie i kłótnie dla zasięgów