Influencerka we łzach. Jej zachowanie zszokowało internet
Natalie Reynolds została przyłapana, jak zapłakana stoi przed siedzibą TikToka w Los Angeles i błaga o odzyskanie zbanowanego konta. Internauci podejrzewają, że cała scena została wyreżyserowana, by wzbudzić współczucie i znów przyciągnąć uwagę. Influencerka znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak zachęciła bezdomną kobietę do ryzykownego skoku do jeziora.
Natalie Reynolds, amerykańska influencerka, znalazła się w centrum uwagi z powodu swoich kontrowersyjnych działań. Podczas jednej z transmisji na żywo zachęciła bezdomną kobietę do skoku z pomostu do jeziora Lady Bird w Austin w Teksasie. Obiecała jej 20 dolarów za wykonanie tego ryzykownego zadania. Kobieta, mimo początkowych oporów, zdecydowała się na skok, jednak Natalie szybko wycofała się z obietnicy i opuściła miejsce zdarzenia, pozostawiając kobietę w wodzie.
Podobne
- Selena Gomez we łzach. Polityk Republikanów domaga się jej deportacji
- Influencerka pisze po oknach w willi. Fani błagają o więcej
- Marcin Dubiel ośmieszył Natsu? To zdjęcie obiegło internet
- Fusialka cała we łzach. Wspomina swój ostatni związek
- Kacper Błoński obiecał randkę babci z TikToka. Teraz jej unika?
Reakcja internautów była natychmiastowa i pełna oburzenia. W sieci pojawiły się komentarze potępiające zachowanie influencerki. "Ona dosłownie przyznała się, że próbowała 'zabić' pijaną kobietę" - pisali użytkownicy. Reynolds, zamiast pomóc, kontynuowała transmisję, obserwując z dystansu zmagania kobiety w wodzie. Na szczęście, dzięki interwencji służb ratunkowych, sytuacja nie zakończyła się tragicznie.
Czy to koniec kariery Natalie Reynolds?
Internet obiegło nagranie, na którym widać, jak Reynolds płacze przed siedzibą TikToka w Los Angeles. Na filmie mówi coś do telefonu, jest wyraźnie zdenerwowana, prosi o wpuszczenie do budynku. Internauci twierdzą, że kobieta chciała osobiście wybłagać, aby serwis odbanował jej konto. Niewykluczone, że film jest ustawiony, a jego celem jest ponowne wzbudzenie zainteresowania wokół skompromitowanej influencerki.
To nie jedyny raz, kiedy Natalie Reynolds znalazła się w ogniu krytyki. W innym incydencie, influencerka zorganizowała polowanie na dzika, które transmitowała na żywo. W trakcie polowania, psy myśliwskie zaatakowały zwierzę, a Reynolds, uzbrojona we włócznię, zadała mu cios. Nagranie, na którym widać cierpienie zwierzęcia, wywołało falę negatywnych komentarzy.
W temacie popkultura
- Ralph Kaiminski wbija na deski teatru? "Nie bój się na zapas!" to kameralny powrót do "Młodości" [RECENZJA]
- Co obejrzeć w listopadzie? Nowości z Netfliksa, HBO Max i Disney+
- Teenz jak Sanah i Podsiało? Grupa wystąpi na PGE Narodowym
- Były członek One Direction odmówił zdjęcia fance. Powód jest oburzający
Popularne
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Zaskakujący finał rozwodu. Będzie płacił alimenty na koty
- "Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami
- Natsu wywołała SZOK u swoich widzów. Wszystko przez "figurkę z Sycylii"
- Horrory, które zniszczą cię w Halloween. Nie oglądaj ich sam
- Katy Perry spełniła swój teenage dream? Nie uwierzysz, co stało się podczas show w Krakowie [RELACJA]
- Jak wybrać najlepsze miejsce na koncercie? Zdradzę ci sekret muzycznych freaków [VIBEZ IN LINE]
- "WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK", czyli powolne dojrzewanie [RECENZJA]
- Twój partner szuka już planu B? Ekspertka o objawach monkey-barring





