Hanys kebab po lupą Książula. Przyczepił się do jednej rzeczy
Hanys kebab to śląski obiad w wersji fast food - rolada wołowa, kluski i modra kapusta zawinięte w tortillę. Ten nietypowy pomysł podbił internet, ale nie wszystkich zachwycił. Youtuber Książulo docenił smak, choć uznał, że cena jest zbyt wysoka.
Hanys kebab to "nowatorskie" połączenie tradycyjnego śląskiego obiadu z formą popularnego fast foodu. Pomysłodawcą tego kulinarnego fenomenu jest Seweryn Dutka "Sewcio", właściciel lokalu w Rybniku. Jego innowacyjny pomysł szybko zdobył popularność w internecie, przyciągając smakoszy z całego regionu.
Podobne
Hanys kebab to nie tylko zwykły kebab. To rolada wołowa, kluski śląskie i modra kapusta zawinięte w placek tortilli. Taki zestaw waży prawie kilogram, a w środku znajduje się 250-300 gramów rolady. Hanys kebab szybko stał się hitem, przyciągając mieszkańców nie tylko Rybnika, ale także Piekar Śląskich i Opola. Cena za porcję wynosi 48 zł, co nie odstrasza smakoszy, którzy chcą spróbować tego nietypowego dania.
Hanys kebab - recenzja Książula
Lokal Sewcia odwiedził Szymon Nyczke "Książulo", który chętnie testuje nietypowe odsłony kebaba. W przypadku propozycji, jaką jest kebab ze śląskim obiadem, był łagodny w swojej ocenie. Youtuber stwierdził, że propozycja jest smaczna, ale nie wróciłby na nią ze względu na wysoką cenę. Szymon wolałby zjeść roladę z kluskami taniej i na talerzu. Jego zdaniem pomysł Sewcia jest obliczony pod cele marketingowe.
- Nie rozumiem sensu. To znaczy rozumiem, że to jest tylko marketingowe i chcą podać to, co śląskie i dobre tutaj w formie kebabowej, a teraz, gdzie nie dopiszesz "kebab", to zawsze będzie większe zainteresowanie. Świat oszalał na punkcie kebaba. Podejrzewam, że da się taką roladę zjeść za 35 zł na talerzu gdzieś. 40 zł jestem przekonany, że się da. To jest smaczne ogólnie. Jeśli chodzi o te wymysły kebabowe, które próbowałem, nie wypada to źle w smaku. Nawet mi to smakuje. Ale jest to uważam niepraktyczne, chyba że zjeść od razu. Chwila moment i to się troszeczkę zakisiło w tej folii. Lawasz jest, jaki jest, znamy go z różnych kebabów, bo wiele kebabowni bierze ten lawasz. Nie jest najgorszy, nie jest najlepszy, jest po prostu okej - powiedział Książulo.
- Fajnie, bo to mięso w kebabie jest dobre. To nie jest tylko reklama, że na***my do kebaba roladę i będzie fajnie, tylko rzeczywiście ta rolada tu jest dobra, mięso jest soczyste, kluska jest smaczna, sprężysta. Dobre, ale cena... pięć dych za kebaba. Przecież to nie jest kebab, tylko obiad zawinięty w lawasz. Myślałem, że będzie dużo gorzej. Pewnie bym na to nie wrócił ze względu na tą cenę, bo wolałbym zjeść to za pięć dych na talerzu, zjeść fajną roladę i obok kluseczkiem delektować się na talerzu. Tu mam wszystko naraz, taką mamałygę, ale cieszę się, bo spodziewałem się tragedii - wyjaśnił Książulo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KEBAB Z ROLADĄ ŚLĄSKĄ i NAJLEPSZA PIZZA w Polsce
Popularne
- "Wyskakuj z pantalonów". Xayoo przeprasza po filmie o 15-latce
- Niepokojąca scena w Korei Północnej. Ojwojtek nagrał całą historię
- Dubajska czekolada od Zenka Martyniuka. Cena robi wrażenie
- Pasut tłumaczy się po Tajlandii. Największy upadek w internecie?
- Dymy na FAME MMA. Zdjęcie "z ogórkiem", gaz pieprzowy, Gola vs Najman
- Daniel Magical chwali się furą. "Nasze nowe magiczne auto"
- Drama o Meet & Greet na koncertach z Genzie. "Macie dwie minuty"
- Influencerzy na wolności. Lexy Chaplin mówi o zatrzymaniu
- Wpłacił kaucję za Boxdela. Ile Szymool zapłacił za kumpla?