Ciasteczka Lava Bites Matcha oraz krem Nocciolata Bianca

Ciasteczka z zieloną lawą i płynne Rafaello? Ten smak cię uwiedzie

Źródło zdjęć: © Vibez
KIW,
14.02.2024 15:15

Czy istnieje coś lepszego niż połączenie intensywnego smaku matchy i kremu z orzechów laskowych? Ada miała okazję przetestować dwie wyjątkowe słodkości - Lava Bites Matcha oraz krem Nocciolata Bianca. Sprawdźmy, jakie wrażenia zapamiętała po degustacji.

Niezależnie czy spędzasz walentynki samotnie, czy z drugą połówką możesz osłodzić sobie ten wyjątkowy dzień. Wystarczy, że spróbujesz jednej ze słodkości, które przetestowała Ada. Tym razem w jej ręce wpadły ciasteczka Lava Bites Matcha i krem Nocciolata Bianca.

- Dzisiaj mamy ponoć najpyszniejsze ciastka matcha oraz krem z orzechów laskowych, który ma smakować jak środek z Rafaello. Jestem tego mega ciekawa - mówi na wstępie Ada.

Jak smakuje krem Nocciolata Bianca?

Nocciolata Bianca to krem z orzechów laskowych, który według Ady ma smakować jak środek od Rafaello. Jego kolor przypominający cappuccino zapowiada intensywny smak orzechów laskowych, który jest tutaj główną gwiazdą.

To nie tylko delikatny dodatek do kanapek czy ciast, to prawdziwa uczta dla podniebienia. W składzie kremu znajduje się inulina, wielocukier o licznych działaniach prozdrowotnych, który naturalnie występuje w korzeniach cykorii, mniszka lekarskiego i topinamburu. Dzięki niemu krem nie tylko smakuje wybornie, ale może także stanowić wsparcie w walce z chorobami dietozależnymi i otyłością.

Krem Nocciolata Bianca
Krem Nocciolata Bianca (Vibez)

Dodatkowo ciastka mają obniżoną zawartość cukru o 30 proc., są bezglutenowe i produktem bio, co sprawia, że są idealną opcją dla osób dbających o swoje zdrowie i dobrze się odżywiających. Nocciolata Bianca to niezrównany smak orzechów laskowych zamknięty w kremowej konsystencji, który zachwyci nawet najbardziej wymagających smakoszy.

- Pachnie rzeczywiście orzechowo. Ten krem jest trochę bardziej intensywnym smaku niż takie standardowe Rafaello. Ale to jest to. To zdecydowanie jest to. Jest słodziutki. Mam wrażenie trochę jakbym jadła pistacje. Bez oleju palmowego, ale jest megasmaczny. Myślę, że spoko i na kanapki i do jakichś ciast albo po prostu można jeść ze słoika - też polecam. Moja ocena to 9/10 - oceniła Ada.

Jak smakują ciasteczka Lava Bites Matcha?

Lava Bites to niezwykle aromatyczne ciasteczka, które zachwycą każdego miłośnika matchy. Wystarczy jeden kęs, aby przenieść się w podróż do odległej Azji i rozkoszować się smakiem tej japońskiej herbaty. Jak zauważa Ada, z wyglądu przypominają górę od makaroników, ale to ich wnętrze skrywa prawdziwą niespodziankę.

Kruche, pszenne ciasteczka są bogato wypełnione płynnym nadzieniem o intensywnym smaku zielonej herbaty matcha. Inspiracją dla tego wyjątkowego przysmaku był popularny deser lava cake, co widać nie tylko w nazwie, ale także w strukturze - zwarta na zewnątrz, rozpływająca się we wnętrzu.

Ciasteczka Lava Bites Matcha
Ciasteczka Lava Bites Matcha (Vibez)

A co na ich temat myśli Ada? - Cena to 15 zł. One są takie mini, w środku jest 20 takich mini opakowań. Wyglądają jak ta góra od makaronika. Trochę jak beza, ale nie aż taka krucha. Są lekko takie tłustawe. Pachną matchą. Jeśli lubicie w słodyczach smak zielonej herbaty matchy, to jest cudowne. W środku mają takie nadzienie. Dla mnie super. Te ciastka są genialne i daje im ocenę 10 na 10. Jeśli będziecie mieć okazję, koniecznie tego spróbujcie - poleca Ada.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0