Uczennica zaatakowała dyrektorkę szkoły. Kobieta obawia się o swoje życie
Francja jest krajem, w którym wprowadzono obowiązek zachowania świeckości m.in. w placówkach edukacyjnych. Obostrzenia dotyczą noszenia elementów religijnych, a także zasłaniania włosów czy twarzy.
Francja jest krajem, w którym wprowadzono obowiązek zachowania świeckości w placówkach edukacyjnych. Obostrzenia dotyczą noszenia elementów religijnych, a także zasłaniania włosów czy twarzy. Muzułmanki nie mogą nosić abai w szkołach publicznych. Przepisy są odpowiedzią na zalewającą kraj falę migrantów, którzy są wyznawcami muzułmanizmu. Władze Francji w obawie o islamizację kraju wprowadziły zakaz noszenia abai. Minister edukacji narodowej Gabriel Attal argumentował: - Wchodząc do klasy, nie powinniśmy mieć możliwości zidentyfikowania wyznania uczniów na pierwszy rzut oka. Zdecydowałem, że abaje nie będą już dłużej mogły być noszone w szkołach - powiedział Attal w rozmowie ze stacją TF1 TV. Nowe przepisy nie wszystkim się podobają.
Podobne
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał
Uczennica ukarana za noszenie abai
Dyrektorka jednej z paryskich szkół 28 lutego 2024 r. zwróciła uwagę trzem uczennicom, które miały na sobie abaje. Dwie nastolatki posłuchały zalecenia przełożonej, jedna postanowiła protestować. Dziewczyna oskarżyła dyrektorkę o uderzenie jej podczas dynamicznej wymiany zdań. W sprawę natychmiast zaangażowała się islamska społeczność, która wysyłała do kobiety groźby śmierci.
Ostatecznie dyrektorka szkoły zrezygnowała z pełnionej funkcji. W liście do współpracowników napisała: "Wreszcie podjęłam decyzję o zrezygnowaniu z moich funkcji. Ze względu na moje własne bezpieczeństwo i bezpieczeństwo placówki. Opuściłam was po siedmiu latach, bogatych i intensywnych, spędzonych po waszej stronie, i po 45 latach w edukacji publicznej". Kobieta, której dane osobowe są utajnione ze względów bezpieczeństwa, podziękowała także pracownikom placówki za okazane wsparcie.
Służby interweniują w sprawie fałszywego pobicia
Paryska prokuratura poinformowała, że w związku z groźbami śmierci zatrzymano dwie osoby. Ministerstwo edukacji powiedziało, że nie mają one związku ze szkołą. Policjanci po zbadaniu materiału dowodowego nie znaleźli żadnych dowodów potwierdzających zastosowanie przez dyrektorkę szkoły przemocy fizycznej wobec uczennicy.
Gabriel Attal, obecny premier Francji, powiedział podczas konferencji prasowej: - Państwo zawsze będzie wspierać tych urzędników, tych, którzy są na pierwszej linii wobec tych naruszeń świeckości, tych prób islamistycznego wkraczania do naszych placówek edukacyjnych.
Politycy zarówno partii lewicowych, jak i prawicowych, wyrazili oburzenie wobec konieczności porzucania pracy przez szanowaną nauczycielkę z obawy o swoje życie. Francja zapowiada pozew wobec nastolatki, która bezpodstawnie oskarżyła dyrektorkę o pobicie.
Władze Francji wyjątkowo poważnie podchodzą do kwestii Islamu w szkołach i innych miejscach publicznych. Placówki oświatowe regularnie otrzymują groźby o podłożonych bombach od przedstawicieli religii, którzy w ten sposób chcą walczyć z zakazem noszenia abai.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- McDonald's szykuje niespodziankę. Chodzi o Burgera Drwala?
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Kalendarz adwentowy z majtkami Victoria's Secret. Cena szokuje
- Nie żyje najgrubszy kot. Zaszkodziła nagła zmiana nawyków?
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Fundusze unijne a problemy szkół
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77