Zieliński klęknął, kanapowi patrioci wpadli w histerię. "Nie jesteś Polakiem"

4 listopada odbył się mecz fazy grupowej Ligi Europy, w którym Legia Warszawa przegrała z Napoli aż 1:4. W emocjonującym spotkaniu przeciwko aktualnemu ligowemu mistrzowi Polski zagrał Piotr Zieliński. Reprezentant naszego kraju przed meczem dołączył do kolegów z drużyny lidera Serie A, którzy uklęknęli w symbolicznym geście oznaczającym sprzeciw wobec ofiar rasizmu. Legioniści tego nie zrobili.

Dlaczego niektóre drużyny klękają przed meczem, a inne nie? Jest to akcja, która przybrała na sile dzięki ruchowi Black Lives Matter, sprzeciwiającemu się brutalnemu traktowaniu osób czarnoskórych przez policję. W założeniu ten gest powinien zjednoczyć ludzi we wspólnej sprawie, jaką jest sprzeciw wobec rasizmu. Z realizacją jest gorzej, ponieważ klękanie wywołuje kontrowersje w krajach, gdzie społeczność osób czarnoskórych jest niewielka.

Przed meczem z Legią Warszawa cała drużyna SSC Napoli oraz arbiter meczu uklęknęli na jedno kolano. Zrobił to również Piotr Zieliński, który we włoskim klubie gra na pozycji pomocnika. Wykonanie tego gestu przez część piłkarzy wywołało jednoznacznie negatywną reakcję trybun. Fani Legii postanowili go wygwizdać - donosi serwis Sportowe Fakty.

Kanapowi patrioci wydali na Twitterze jednoznaczny werdykt na Piotra Zielińskiego - "Co za dzban", "Szkoda słów, dno", "Niepotrzebnie się skompromitował", "Musi tańczyć jak mu zagrają", "Na jego miejscu nie założyłbym więcej koszulki naszej reprezentacji. Honoru w kiosku nie kupisz". To tylko najłagodniejsze przykłady komentarzy internautów na temat gestu Piotra Zielińskiego.

Przyznajcie, że serce się raduje, kiedy czyta się tych zacietrzewionych obrońców polskości, którzy jedyne, co potrafią zrobić, to wyżalić się pod anonimowym nickiem na Twitterze.