Z Utah do Warszawy – tajemniczy monolit pojawił się w Polsce

W 2020 roku pewna grupa osób znalazła hacka na obejście covidowych obostrzeń dotyczących podróżowania po świecie. Są to autorzy zagadkowych instalacji – wykonanych ze stali monolitów, które od połowy listopada pojawiają się w różnych częściach świata. Pierwsza konstrukcja była w Utah, potem w Rumunii, następna w Kalifornii, a kolejna... ech, w którym kraju nie ma jeszcze "tajemniczych" monolitów?

Trudno powiedzieć, kto odpowiada za największą zagadkę końcówki 2020 roku. Czy są to kosmici? W ciągu minionych 12 miesięcy wydarzyło się wiele niezwykłych rzeczy, więc takie wyjaśnienie sprawy w ogóle by nas nie zdziwiło. Prawdopodobnie są to fani "Odysei kosmicznej: 2001" Kubricka lub miłośnicy sztuki nowoczesnej. Breaking news jest taki, że tajemniczy monolit wreszcie trafił do Polski!

Od 9 grudnia 2020 roku nagłówki największych polskich portali przekazują łamiącą wiadomość – tajemniczy monolit pojawił się w Polsce. Instalacja znajduje się w Warszawie. Gdzie dokładnie? Kiedy jedziecie Mostem Świętokrzyskim od strony centrum, konstrukcji wypatrujcie na prawym brzegu Wisły. Szczegółowe fotki przekazujemy Wam w facebookowym poście poniżej:

Widoczna na zdjęciach konstrukcja nijak przypomina instalację, która pojawiła się w Utah. Polski monolit jest wykonany z kawałków blachy, złączonych ze sobą śrubami, co sprawia, że monolit wygląda jak naprędce wykonana fuszerka, aniżeli znak od obcych. Aż ciśnie się na usta, żeby powiedzieć: "Jaki kraj, taki monolit".