Workaway: DARMOWE wakacje czy tyranie za friko?
Nie chcecie wyjeżdżać na wakacje tylko po to, aby wypoczywać? Macie puste kieszenie? Jest jego rozwiązanie, które może wam pomóc. Uwaga: dzisiejsze rozwiązanie będzie wymagało pracy!
Brakowało Wam chęci, aby poszukać wakacji? W końcu, nie każdego stać na ekskluzywny wyjazd do Azji. Niekiedy wolelibyście też produktywnie spędzić czas, który inaczej zostałby zmarnowany na leżenie pod palemką. Właśnie dlatego wiele osób decyduje się na lokalny wolontariat, który pozwala zdobyć doświadczenie, ale też i trochę pomóc otoczeniu.
Podobne
- Płacisz 1095 euro i przez rok jeździsz WSZĘDZIE. Marzenie? W Austrii właśnie to wprowadzili
- Gdzie na wakacje w 2023 r.? Ranking najdroższych i najtańszych miejsc
- Czy grzybiarze są dziwni? Nie wszędzie rozumieją ich pasję
- Za biedni na wesele w Polsce. Wyprawili je w raju za granicą
- Czy z jadłodzielni można zabierać zostawione w nich produkty? Według posłanki tak, według internautów nie
A wiecie, że istnieje coś takiego, jak globalny wolontariat?
Strony takie jak Workaway, WOOF, Worldpackers czy HelpX w zasadzie działają w takim samym koncepcie: wyjeżdżacie do kraju do hosta (gospodarza), gdzie w zamian za wolontariat (praca) otrzymujecie miejsce do spania, jedzenie, a nawet czasem i kasę!
Teoretycznie, idąc w duchu zasad Workawaya, wolontariusze powinni pomagać dziennie około 5 godzin. Z tego co wyczytałem, wszystko zależy od "pana domu".
Wolontariat to i praca!
Czym można zajmować się na takim globalnym wolontariacie? Według stron, powinny to być proste prace, których może się podjąć każdy. Realnie może być różnie. Niektórzy gospodarze wymagają specjalistycznej wiedzy. Może się zdarzyć sytuacja, gdzie ktoś będzie tyrać, aby "za darmo" zdobyć pokój i jedzenie na jakiś czas.
Jedną z wad mogliście poznać powyżej: można się naciąć na darmowe tyranie w normalnej pracy, aniżeli spokojną robótkę i poznawanie świata. Drugą z wad są koszty: nie jest tanio. Aby skontaktować się z hostem poprzez Workaway, trzeba srogo zapłacić: 39 euro na rok dla pojedynczej osoby lub 49 euro dla pary. Po wykupieniu abonamentu nie trzeba nic więcej płacić. Chociaż prawie 180 złotych może być dla wielu młodych osób barierą nie-do-przejścia.
Nie, nikt nie zapewni wam przelotu/dojazdu. Sami musicie ogarnąć to oraz ubezpieczenie. Aż tak różowo nie może być. Realnie Workaway to forma tańszego mieszkania w egzotycznych miejscach - nic ponad to.
Strona niestety MA ograniczenie wiekowe. Osoby poniżej 18 roku życia mogą wyruszyć na wolontariat jedynie z osobą dorosłą. Ale jeżeli macie 18 lat i 1 dzień to cały świat Workaway się przed wami otwiera.
A jak brzmią opinie?
Problem z Workaway jest prosty: nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi. Możecie przez kilka wyjazdów nie mieć żadnej wtopy. Możecie też trafić do wymagającej pracy, za którą prawie nie otrzymacie nic.
Zacytuję tutaj opinię z dwóch blogów podróżniczych: Kasia & Victor oraz Radzimy Sobie. Jest ciekawie!
Jak widać, wszystko zależy od tego, na kogo trafimy. Powiedziałbym, że na początek wartałoby pojechać w tripa bliżej Polski. Może kraje skandynawskie?
Idea jest szczytna, ale problemy tyczą się ludzi. Kto wie, na jakiego hosta traficie? Warto pamiętać o stronach takich jak Workaway podczas planowania wakacji. Zawsze będziecie mogli sobie wpisać do CV pracę w egzotycznym miejscu! A co tam! Na pewno podszkolicie język i poznacie nowych ludzi.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku