„W lesie dziś nie zaśnie nikt 2” NIESTETY powstanie
Netflix wróci do nas z kontynuacją polskiego slashera i zafunduje nam drugą część filmu „W lesie dziś nie zaśnie nikt”, w którym na ekranie po raz kolejny zobaczymy Julię Wieniawę. Czy tym razem chociaż dotrwamy do końca filmu? To się okaże…
Netflix w tym roku wypuści aż sześć polskich produkcji i niestety do niektórych z nich już jesteśmy odrobinę sceptycznie nastawieni. Dlaczego? Może dlatego, że nie rozumiemy, czemu kontynuowane są projekty, które, delikatnie mówiąc, były beznadziejne.
Podobne
- Recenzja "W lesie dziś nie zaśnie nikt 2". Nie wiem, co wciągali twórcy, ale też to chcę
- Wszyscy Moi Przyjaciele Nie Żyją 2: dostaniemy sequel filmu z Julią Wieniawą 👻
- "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją". Obejrzeliśmy nowy film z Julią Wieniawą, żebyście Wy nie musieli
- Co nowego w maju na Netflixie? Uczta ze świeżych filmów i seriali
- Netflix wjeżdża z bombą i zapowiada sześć POLSKICH produkcji na ten rok
Przez beznadziejne rozumiem to, że nie dotrwałam nawet do połowy pierwszej części. Żeby nie było, że jestem uprzedzona, to na popularnych serwisach filmowych oceny „W lesie dziś nie zaśnie nikt” też nie są najlepsze, ale cóż spieszę Wam donieść, że dostaniemy drugą część tego slashera. Prosiliście? Nie? To i tak macie.
Jeśli nie widzieliście pierwszej części to tylko delikatnie przypomnę, że slasher to taki gatunek horroru, w którym po kolei giną wszyscy bohaterowie (ups, czyżbym zdradziła Wam trochę fabułę?). W każdym razie wtedy dostaliśmy opowieść o uzależnionych od technologii nastolatkach, którzy na obozie bez dostępu do Internetu, wędrując po lasach, musieli radzić sobie z czyhającym na nich niebezpieczeństwem.
O czym będzie sequel „W lesie dziś nie zaśnie nikt”?
Druga część ma się koncentrować na losach młodego policjanta z Podlasia, granego przez Mateusza Więcławka - chłopak będzie szukał swojego miejsca w świecie. Ma być dużo ironii i zaskakujących zwrotów akcji. Nie zabraknie też Julii Wieniawy – poznamy dalsze losy Zosi, w którą wciela się aktorka. Poza tym na ekranie zobaczymy m.in. Zofię Wichłacz i Andrzeja Grabowskiego.
Premiera przewidziana jest na jesień tego roku, także długo czekać nie będziemy. Miejmy tylko nadzieję, że będzie zdecydowanie lepsza niż ta pierwsza i chociaż będzie na tyle dobra, żeby dało się ją oglądać w całości.
A wiecie, że drugi, netflixowy film z Julią Wieniawą, czyli „Wszyscy moi przyjaciele nie żyją”, też będzie miał drugą część?
W temacie film
- Premiera filmu "21.37" nadchodzi. Ludzie: "Czy na film będzie nałożony żółty filtr?"
- Genzie obejrzy "100 dni do matury" wśród fanów? Odwiedzą kina w całej Polsce
- Na fali "Nosferatu. Te XIX-wieczne historie zasługują na nowe ekranizacje
- Bartek Kubicki o wyzwaniu aktorskim. Stanął oko w oko z Małgorzatą Foremniak?
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos