Tamara Gonzalez Perera "leczy" kaszel na warsztatach. Cena wybija z kapci

Tamara Gonzalez Perea zasłynęła występem w programie "Sprawa dla reportera". Samozwańcza "soul coach" pojawiła się w odcinku opowiadającym historię pani Emilii z Białegostoku. Kobieta po udarze mózgu miała "przyjemność" posłuchać, jak Tamara zawodzi przy akompaniamencie tamburynu. Po emisji odcinka na twórców "Sprawy dla reportera" i na Tamarę spadła fala zasłużonej krytyki.

Internauci przyjrzeli się działalności byłej blogerki modowej. Jak podaje serwis teleshow.wp.pl, influncerka prowadzi sklep internetowy z akcesoriami. Kryształowe czaszki, bębny szamańskie i inne "przedmioty mocy" osiągają tam ceny kilku tysięcy złotych. Te same produkty można kupić znacznie taniej w popularnych sklepach z "chińszczyzną".

Influencerka zachęciła odbiorców do wzięcia udziału w warsztatach "Moc Kali". Kobieta zasugerowała, że są one odpowiednie dla osób z problemami zdrowotnymi. "Masz często problemy z gardłem? Kaszel? Zapalenie krtani?" - napisała Tamara na Instastories. Następnie wkleiła link do warsztatów. Cena trzydniowego eventu, podczas którego obudzicie w sobie moc bogini Kali, wynosi 2,5 tys. złotych.

Jeśli dolegają wam problemy ze zdrowiem, moc bogini Kali was nie uzdrowi. Zalecamy, abyście umówili się wtedy na wizytę u lekarza. Jest wysoce prawdopodobne, że zamiast 3-dniowych warsztatów za 2,5 tys. złotych, wystarczy wam syrop za 14 złotych.