Prochy gwiazdy "Star Treka" zostały przemycone na stację kosmiczną
James Doohan zażyczył sobie przed śmiercią, żeby jego prochy trafiły w kosmos. Tak też się stało, choć historia wyszła na jak dopiero teraz, po 12 latach.
Jasem Doohan, aktor znany z roli Montgomery'ego Scotta w "Star Treku", zmarł w 2005 roku w wieku 85 lat. Niewiele osób wiedziało jednak, że wielkim marzeniem gwiazdora serialu było to, by po śmierci jego prochy trafiły w kosmos. A czego się nie robi, by spełnić ostatnią wolę kogoś bliskiego?
Podobne
- Stalker Kylie Jenner pomylił adresy. Włamał się do domu gwiazdy NBA
- Lizzo wielbi przemocowca, Chrisa Browna? "Jesteś moją ulubioną osobą na tym jeb**** świecie"
- Kid Cudi wystąpił w kwiecistej sukience. Fani Nirvany biją BRAWO
- Buldogi Lady Gagi wróciły do domu!
- Ana de Armas i Ben Affleck rozstali się. "To ona z nim zerwała"
Jak się okazało, część prochów Doohana znalazła się na chwilę w kosmosie w 2007 roku podczas lotu suborbitalnego. Nietypowy ładunek wrócił jednak na Ziemię, by rok później trafić do rakiety Falcon-1. Ponieważ nie dotarła ona na orbitę, rodzina zmarłego zwróciła się po pomoc do znanego amerykańskiego twórcy gier, Richarda Garriota.
Według relacji "The Times", w 2008 roku syn Doohana nawiązał kontakt z Garriotem i przedstawił mu niecodzienną prośbę. Miliarder miał wtedy polecieć na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, by spędzić tam 12 dni. Garriot zgodził się zabrać ze sobą prochy aktora, ale wtedy pojawił się problem: jak je przemycić na ISS?
"James Doohan odpoczywa wśród gwiazd"
Biznesman wpadł na pomysł, by prochy ukryć pod kartą ze zdjęciem Doohana, którą następnie zalaminował. W ten sposób powstały trzy drogocenne egzemplarze. Jeden z nich trafił do rodziny aktora, drugi został wypuszczony w przestrzeń kosmiczną, a trzecia karta... wciąż krąży po orbicie wraz ze stacją.
Garriot w rozmowie z "The Times" wyjawił, że przedsięwzięcie było tajne i aż do dziś nie mógł o nim mówić. - Jego rodzina (Doohana - przyp. red.) była bardzo zadowolona z faktu, iż jego prochy tam trafiły, ale byli też rozczarowani, ponieważ nie mogli o tym otwarcie mówić. Teraz minęło wystarczająco dużo czasu, żeby móc o tym rozmawiać. James Doohan odpoczywa wśród gwiazd - podkreślił.
Prochy Doohana okrążyły Ziemię już ponad 70 000 razy, pokonując przy tym około 1,7 miliarda mil. Wow!
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku