Prime MMA nie zapłaci zawodnikom? Federacja musi RATOWAĆ słabą sprzedaż biletów
Boxdel opowiedział na streamie, że federacja patowalk Prime MMA okłamuje swoich zawodników. Zarząd federacji ma twierdzić, że PPV osiąga dobre wyniki sprzedażowe, podczas gdy w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. To brzmi jak zapowiedź długiego procesu sądowego.
Prime Show MMA jest młodą federacją organizującą pojedynki typu freak fight. Pierwsza gala, której włodarzem jest Don Kasjo, odbędzie się 19 lutego w łódzkiej Atlas Arenie. Mimo tego, że w wydarzeniu weźmie udział wielu patoinfluencerów, gala nie cieszy się popularnością. Boxdel, który jest związany z konkurencyjną federacją Fame MMA, ujawnia, że szefom Prime'a udało się sprzedać 1/5 miejsc na widowni.
Podobne
- Nowa federacja chce podbić freak fighty. Absurdalna nazwa
- Hype MMA odsłoniło karty. W ten weekend będzie BENG
- Tyle zarobi Adamek w Fame MMA? Padła kosmiczna kwota
- Pink MMA to pierwsza tęczowa federacja na świecie. Błagam, nie spatologizujcie tego!
- Drama z Najmanem i Stanowskim to Polska w pigułce - dziki cyrk, którego nie ogarniasz
Boxdel podczas streama na kanale Aferki ujawnił sensacyjne informacje na temat praktyk stosowanych przez zarząd Prime Show MMA. Według Boxdela zawodnicy Prime'a dostają info od zarządu, że "bilety [na halę] się nie sprzedają, ale możecie być bezpieczni, bo pay per view zaj*biście idzie". Włodarz Fame MMA uważa, że prawda na temat gali wygląda kompletnie inaczej.
Boxdel do Prime MMA: Okłamujecie swoich zawodników
Boxdel, jako jeden z włodarzy Fame MMA, twierdzi, że sprzedaż PPV wygląda zupełnie inaczej, niż zarząd Prime'a przedstawił swoim freakowym zawodnikom. Youtuber zdradził kulisy tego biznesu:
- Pay per view nawet trzy dni przed galą nie osiąga nawet 5% sprzedaży całkowitej. Wszystko się kupuje w dzień gali i dzień przed galą. (...) Z jakiej, kur*a, racji włodarze Prime'u (...) mają czelność okłamywać swoich zawodników, że niby pay per view zaj*biście idzie, skoro, kur*a, nie mają takich danych? (...) Nie ma opcji, żeby ktokolwiek wiedział, jaki wynik sprzedaży będzie na końcu. To są czyste spekulacje.
Włodarz Fame MMA zwrócił się z apelem do wszystkich zawodników Prime'a:
- Spróbujcie wziąć zaliczkę od włodarzy waszej gali. (...) Jeżeli nie boją się o przyszłość gali, powinni spokojnie dać wam zaliczkę albo włożyć pieniążki w depozyt. Natomiast jeżeli ktoś wam odmówi, to znaczy, że nie ma buforu finansowego. A jeżeli nie ma zapasu finansowego, to liczy na to, że z pay per view zapłaci za wasze walki. A jeżeli ta gala się nie sprzeda, zostaniecie z niczym.
Czy nudna walka Kasjo z Muranem uratuje galę?
Boxdel twierdzi, że włodarze Prime'a muszą ratować słabe wyniki sprzedażowe gali. Między innymi to dlatego w oktagonie zawalczytarget="_blank"> Don Kasjo, chociaż wcześniej mężczyzna zarzekał się, że robi sobie przerwę od patobijatyk. Boxdel zastanawia się, czy na ratowanie gali Prime'a nie jest już za późno? - Nie do końca dobrze to idzie zasięgowo.
BOXDEL OSTRO O DON KASJO, I PRIME MMA *wielkie oszustwo?*
Niektórzy mogą zarzucić Boxdelowi, że działa na niekorzyść Prime MMA, bo obawia się konkurencji dla swojej federacji. Jednak moim zdaniem w wypowiedzi włodarza Fame MMA może być sporo racji. Dodałbym do tego, że fani freak fightów nie chcą wspierać patofederacji, która daje rozgłos m.in. Kamerzyście lub Queen of the Black - osobom, które zasłynęły wieloma okropnymi akcjami w internecie.
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Koniec z wagarami? MEN chce walczyć z niską frekwencją
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos