Sylwester Wardęga znów pozwany. Podpadł szefom Fame MMA
Problemy Sylwestra Wardęgi rosną z miesiąca na miesiąc. Youtuber odpowiedzialny za głośny film o Pandora Gate mierzy się z licznymi pozwami. Widzowie "druida z lasu" mieli okazję zobaczyć reakcję influencera, gdy otworzył kolejną przesyłkę od swoich przeciwników.
Sylwester Wardęga to postać, której nie trzeba przedstawiać obserwatorom polskiej branży influencerskiej. Youtuber znany ze swoich demaskatorskich działań wobec gwiazd internetu w pewnym momencie związał się z federacją Fame MMA - prowadził rozmowy, konferencje, występował w oktagonie. Z czasem jednak relacje z tym środowiskiem zaczęły się psuć, co skończyło się postępowaniami sądowymi przeciwko Wardędze.
Podobne
- Sylwester Wardęga kontra Fame MMA. Youtuber doczekał się pozwu?
- Wersow w oktagonie? Reakcja federacji zaskoczyła influencerkę
- Sylwester Wardęga zobaczył wpis Dubiela. Miał jedną prośbę
- Nerwowo przed filmem Boxdela. Wardęga znów w natarciu
- Wardęga (znów) zawalczy w Fame MMA! Jego rywal to przyjaciel Ekipy Friza
Swego czasu Wardęga próbował policzyć, w ilu sprawach jest oskarżony: - Mam tutaj pytanie na Wykopie. Ile Druid Wardęga ma tych pozwów? Z kim je ma? Dubiel, Stuart, Rozpara, Pasternak, Pasternak, Fame MMA, prawniczka Fame MMA... Tylko siedem? Jeszcze coś było. Nie wiem. Wydaje mi się, że jeszcze coś było. To mówię o karnych. Być może są jeszcze jakieś cywilne - powiedział Wardęga.
Sylwester Wardęga znów pozwany
Podczas transmisji na żywo pod koniec stycznia youtuber zrobił unboxing nowego pozwu cywilnego. Jego autorami byli Rafał Pasternak i Krzysztof Rozpara, współwłaściciele Fame MMA. Jak stwierdził Wardęga, powodowie oczekują od niego zadośćuczynienia w kwocie 400 tys. zł. Do pozwu zostały załączone komentarze inernautów spod filmu "Olbrzym". Był to materiał, w którym ujawnił informacje stawiające Fame MMA w niekorzystnym świetle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
̶O̶L̶B̶R̶Z̶Y̶M̶ ECHO PANDORY - BOXDEL
Youtuber powiedział, że pozew liczy niemal 100 stron. Wardęga wydawał się pewny wygranej:
- Ja skonsultuję to z prawnikiem, bo chciałbym to wam przedstawić. Bo tutaj, co jest grane... Co to jest? Nie no, kuriozum. Według mnie to wygrane na luzie będzie.
Z czym mierzy się Sylwester Wardęga?
Wardęga przyznał, że czuje się przytłoczony liczbą spraw, w których bierze udział. Największym problemem jest brak czas, aby przygotować się na wszystkie posiedzenia sądu:
- Mając 10 spraw, to wam się trafi miesiąc, gdy będziecie mieli sześć-siedem w jednym miesiącu, jak to wszystko ruszy. Ja jestem dobry, jeżeli mogę się przygotować do rozprawy. Ale jeżeli będę miał dwie w tygodniu, to ja nawet nie wyrobię, żeby się odpowiednio przygotować - powiedział Wardęga.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WARDĘGA REAGUJE NA POZEW OD FAME MMA!
Popularne
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Jak pokonać bossa dezinformacji? Poradnik gry "Internet"
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?