Polacy wypuścili grę, w której robisz kupę na głowę Putina i wspierasz Ukrainę

Twórcy gier komputerowych zjednoczyli się w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę i zorganizowali wiele inicjatyw, aby pomóc uchodźcom i ofiarom wojny za naszą wschodnią granicą. Na szczególną uwagę zasługuje Poopin. Jest to gra przeglądarkowa, którą reżyser i projektant gier Krzysztof Grudziński stworzył z grupą zaprzyjaźnionych artystów (Zuzanną Łąpieś, Michałem Odziemczykiem, Ksawerym Kuklińskim, Agim Dżeljilji).

Rozgrywka jest banalnie prosta i polega na wciskaniu spacji we właściwym momencie - czyli wtedy, gdy gołąb przelatuje nad pomnikiem Władimira Putina na Placu Czerwonym w Moskwie. Satysfakcja z obsrania wirtualną kupą wirtualnego pomnika prezydenta Rosji jest przeogromna. Prawdopodobnie dlatego, że chodzi o zbrodniarza wojennego.

Dla formalności wyjaśnię, że tytuł gry to zabawa słowem. Nazwisko rosyjskiego dyktatora brzmi podejrzanie podobnie do angielskiego czasownika oznaczającego defekację. Hmm, przypadek?

Na dole ekranu znajduje się pasek postępu. Kiedy uda ci się obficie pokryć pomnik Putina odchodami i pasek postępu osiągnie 100%, zostajesz przekierowany/a na stronę ze zbiórką na rzecz ofiar wojny w Ukrainie.

Poopin działa zarówno na komputerze, jak i na smartfonie. Wystarczy, że wpiszesz w przeglądarce adres Poopin.pl. Uprzedzamy, że gra ma syndrom jeszcze jednej tury!

Źródło: wyborcza.pl