OKI i bambi przesadzili? Fala krytyki po efektownym wejściu

Strefa57 to przestrzeń eventowa, zlokalizowana w Przytkowicach niedaleko Krakowa. Powstała z myślą o fanach hip-hopu, trapu, popu i nowoczesnych brzmień, oferując nie tylko koncerty czołowych artystów, ale także unikalne muzyczne i wizualne doznania w industrialnym klimacie. W sezonie 2025 w Strefie57 wystąpią topowi artyści młodego pokolenia, tacy jak OKI, Białas, Kizo, Jan Rapowanie, Otsochodzi, Kaz Bałagane, Szpaku, Chivas, Żabson, Sobel czy Mata.

W sobotę 14 czerwca w Strefie57 zagrał OKI. Artysta zabrał na koncert wybrankę serca, raperkę bambi. Para wybrała widowiskowy sposób na dotarcie na teren imprezy - przyleciała helikopterem. W sieci krążą nagrania, na których widać, jak OKI i bambi siedzą w maszynie i podziwiają małopolskie krajobrazy z dużej wysokości. Podróż na koncert sprawiła im masę frajdy i wywołała emocjonalne reakcje wśród fanów.

Pod adresem bambi i OKI-ego poleciały głosy krytyki, a nawet hejt. Fakt, że para przyleciała na koncert helikopterem, wywołał lawinę komentarzy na TikToku. Internauci zwracają uwagę na negatywny wpływ lotu helikopterem na środowisko:

"A mi zabraniają odkręcić nakrętki", "Oni będą sobie latać helikopterami, a ludzie będą dbać o klimat i zostaną zmuszeni do jazdy na rowerach do pracy", "A planeta płonie", "Mam nadzieję, że jest to helikopter elektyczny". To tylko niektóre komentarze pod filmem o podniebnej podróży bambi i OKI-ego.

Przylot helikopterem to efektowny gest, który świetnie wpisuje się w wizerunek gwiazd młodego pokolenia. Pokazuje to też, że z widowiskowością można przesadzić, a młodzi odbiorcy przejmują się zmianami klimatycznymi. Idole muszą liczyć się z tym, że spektakularne wejście może zostać odczytane jako "odklejenie się" od rzeczywistości.