Najbardziej wyczekiwany horror? Za kamerą 19-letni youtuber

Backrooms to fenomen, który zyskał ogromną popularność w internecie. Mowa o pojęciu, które wywodzi się z internetowej creepypasty, opisującej równoległy wymiar. To miejsce, do którego ludzie trafiają przypadkowo, a które przypomina nieskończony labirynt biurowych pomieszczeń. Charakterystyczne dla Backrooms są żółte ściany i szum jarzeniowych lamp, które tworzą niepokojącą atmosferę.

Backrooms przyciągają uwagę ze względu na swoją tajemniczość i specyficzną nostalgię, którą wywołują. Dla wielu osób przypominają miejsca z dzieciństwa, takie jak stare szkoły czy biblioteki. To przestrzeń liminalna, znajdująca się na granicy znanego i obcego, co sprawia, że jest tak intrygująca.

Fenomen Backrooms rozpoczął się na forum 4chan, gdzie anonimowy użytkownik opublikował zdjęcie przedstawiające wnętrze biura z obskurnymi żółtymi ścianami. Zdjęcie szybko zyskało popularność, a internauci zaczęli dopisywać do niego historie, tworząc w ten sposób creepypastę. Wkrótce Backrooms stały się internetowym fenomenem, inspirując memy i klipy na platformach takich jak TikTok.

Backrooms zyskały ogromną popularność dzięki serii klipów publikowanych przez youtubera Kane'a Parsonsa. Jego filmy, stylizowane na materiały found footage, zdobyły miliony wyświetleń i przyciągnęły uwagę studia A24, które planuje nakręcić film oparty na tej creepypaście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Film "The Backrooms" dostał zielone światło od studia A24. Na stołku reżyserskim zasiądzie 19-letni youtuber Kane Parsons, który zostanie najmłodszym reżyserem w historii A24. W głównych rolach wystąpią Chiwetel Ejiofor ("Zniewolony", "Venom", "Doktor Strange w multiwersum obłędu") oraz Renate Reinsve ("Najgorszy człowiek na świecie"). Zdjęcia do filmu mają ruszyć latem tego roku.

Źródło: Variety