McDonald’s, oddajcie mi moje 8,90 zł 😠 Jak smakuje Maliniada?
Macie ochotę zamówić sobie coś w McDonald’s? Może lepiej się zastanówcie przed zakupem "Maliniady". Oto krótka recenzja tego czegoś.
Nowość w postaci napoju Maliniada została wprowadzona do menu McDonald’s 14 kwietnia wraz z innymi nowościami o smaku malinowym. Jak jeszcze lody z polewą malinową, McFlurry z polewą malinową i białą czekoladą, czy shake o smaku malinowym brzmią świetnie.
Podobne
- Szklanki McDonald’s Coca-Cola. Dostępność, kolory i więcej!
- Poważna ANALIZA na LinkedInie o taniej kawie z McDonald’s zaorana xD
- Jak wyglądają zakupy Polaków? W koszyku przede wszystkim alkohol
- Jak zaoszczędzić w McDonald’s? Aplikacja, OkazYEAH i trick z bonifikartą
- McDonald’s i kupony okazYEAH: jak stworzyć je idealnie DLA SIEBIE?
A czym miałaby być Maliniada? Malinową lemoniadą. Brzmi prosto: napój na bazie wody, dodatku owocowego wraz z lodem — o składzie za chwilę.
Ile to kosztuje?!
Zacznijmy od ceny Maliniady: napój kosztuje 8,90 złotych za ~430-450 ml napoju. Czy jest to drogi napój? Bardzo! O wiele taniej można dorwać m.in. dużą Coca-Colę, dużego shake’a, czy nawet wodę. Zwykłą wodę, która nawodni nas dokładnie w ten sam sposób, co… no właśnie, czym jest Maliniada?
Według wcześniejszych wycieków oraz słów pracowników, napój składa się z prostych składników: kostek lodu, syropu malinowego, wody gazowanej oraz posypki malinowej. Normalny przepis na napój, prawda? W domu zblendowanie malin, dodanie ich do wody z lodem zagwarantowałoby nam świetny i orzeźwiający trunek.
Smak… wody z wodą
Maliniada smakuje jak woda, która kiedyś spotkała się z malinami. Syropu jest zdecydowanie za mało, aby mógł się on odpowiednio rozprowadzić w kubku. Przy piciu czujemy albo troszkę maliny wymieszanej z wodą, albo… gazowaną wodę.
Ani to nie orzeźwia, ani nie jest jakoś wybitnie smaczne. Patrząc na skład, przeciętnie w jednym kubku znajdziemy 20 gramów cukrów. Lepiej od Coca-Coli, prawie tak samo, jak 500 ml Lipton Ice Tea.
Wydanie 9 złotych na ten produkt moim zdaniem mija się z celem. Jest masa świetnych napoi w Maku, które orzeźwią Was. Po co pić wodę gazowaną z nutką maliny? Jakby kosztowała +/- 4 złote, to Mak miałby hit w swoich restauracjach.
Tak jeszcze w formie ciekawostki. W Drive-Thru zostałem 3 razy zapytany o to „czy na pewno zamówiłem Maliniadę”.
Czy jest to najgorsza pozycja w menu?
Zdecydowanie. Może nie przez to, że Mak ma dużo złych rzeczy w ofercie — wręcz przeciwnie. Wszystko jest zjadliwe lub dobre. Ostatni Veggie Burger to moim zdaniem hit, który smakuje świetnie. Inne rzeczy też są niezłe. A Maliniada? Jest okropna, jak na swoją wysoką cenę.
Popularne
- Treści dla dorosłych znikają z X? Blokada dotyczy całej Europy (tak, Polski też)
- Doda powiesiła Labubu na Łódź Summer Festival. Wybrała PRZEMOC
- Tea - randkowa aplikacja tylko dla kobiet jest hitem w USA. Chroni przed toksykami?
- Influencerka znalazła robaka w najdroższej drożdżówce w Polsce. "Już ich nie kupię"
- Czwarty sezon "Sabotażysty" Reziego nadchodzi. Kto weźmie udział w programie?
- Nazistowska reklama jeansów Sydney Sweeney? To prawaki ryczą najgłośniej
- Spotify wprowadza weryfikację wieku. Możesz stracić swoje konto?
- Labubu opanowało social media? Te dane szokują
- Selena Gomez swój pierwszy perfum? Zadbała o osoby z niepełnosprawnościami