Mata chce depenalizacji zioła, ale szkodzi sprawie. Jego orędzie było nietrafione
Mata skradł show podczas rozdania nagród Bestsellery Empiku. Raper wygrał statuetkę w kategorii "Rap & hip-hop", a podczas odbierania nagrody ogłosił, że rozpoczyna walkę o depenalizację marihuany. Użył słowa "narkotyk", czym popełnił spektakularną wtopę.
Pod koniec stycznia Mata trafił na krótko do aresztu, kiedy policjanci podczas zatrzymania znaleźli przy raperze woreczek z 1,5 grama suszu. Część internautów i publicystów nadała temu incydentowi charakter polityczny, przedstawiając Matę jako symbol "walki" z rządem Prawa i Sprawiedliwości. Niektórzy sądzili, że raper trolluje, a zatrzymanie jest formą promocji jego nowego projektu.
Podobne
- Napój Mata x Oshee. Cena za butelkę szybuje w kosmos
- Mata działa na rzecz depenalizacji marihuany. Fundacja 420 na sesji ONZ
- Złoto w 6 GODZIN. Kiedy wchodzi Mata, reszta rap sceny zlatuje z planszy 😎
- Akt oskarżenia w sprawie Maty. Dlaczego prokurator nie umorzył sprawy?
- Mata przed sądem. Umorzono postępowanie w sprawie marihuany [RELACJA]
Podopieczny wytwórni SBM Label odniósł się do incydentu podczas tegorocznej gali Bestsellery Empiku. Raper, odbierając nagrodę za płytę Młody Matczak, wyszedł na scenę w zielonym garniturze i z naszyjnikiem w kształcie liścia marihuany. Muzyk publicznie ustosunkował się do afery ze swoim udziałem, a przy okazji wystosował pewien apel.
SKUTE BOBO
Mata skomentował zatrzymanie przez policję
- Dwa tygodnie temu zostałem złapany za posiadanie marihuany - powiedział Mata ze sceny. - Wiele osób uważa, że to była akcja promocyjna. Ja chciałem powiedzieć, że to nie była akcja promocyjna. Po prostu byłem w pracy, ciężki dzień, skończyłem pracę, pojechałem pograć piłkę, chciałem z kolegami się trochę wyluzować, no i złapali nas panowie policjanci.
Mata rozpoczyna walkę o depenalizację marihuany
Mata wykorzystał czas swojego przemówienia, aby zabrać głos w kwestii depenalizacji marihuany w Polsce. Raper stwierdził, że:
Płyta Młody Matczak (...) podoba się Polsce. Chciałem jedną rzecz powiedzieć. Ja uważam, że marihuana - cała Polska jest w niej zakochana. Chciałem ogłosić wszystkim, że w związku z tą sytuacją i tym, co zrobiły media, chcę nagłośnić ogólnie temat marihuany w Polsce i rozpocząć walkę o depenalizację tego narkotyku.
Uważam, że jest ważny szczególnie w naszej społeczności artystycznej, muzycznej, jest to od wielu lat inspiracja dla muzyków. (...) Chciałem poprosić wszystkich moich fanów oraz fanów wolnej muzyki o to, aby przyłączyli się do walki o depenalizację marihuany w Polsce.
Czy Mata przemyślał to, co chciał powiedzieć?
Mata może i miał dobre zamiary, ale swoim przemówieniem podczas gali Bestsellery Empiku zaszkodził sprawie depenalizacji marihuany w Polsce. Największy błąd, jaki popełnił, to nazwał marihuanę "narkotykiem".
Peja zwrócił uwagę na tę językową wpadkę w komentarzu na Facebooku. Raper z Poznania stwierdził: Najgorsze co można zrobić zwolennikom marihuany to w walce o depenalizację nazwać ją narkotykiem.
Dlaczego to aż tak wielki problem? "Narkotyk" w języku polskim to mocne słowo, które nawet najbardziej liberalnemu politykowi bardzo źle się kojarzy - z tragediami życiowymi, odwykiem, traumą. Nikt nie zechce podpisać ustawy o depenalizacji narkotyku w Polsce. Zwolennikom marihuany chodzi o to, aby tego słowa nie używać, bo to strzał w kolano na start w dyskusji.
Kolejna rzecz. Mata twierdzi, że cała Polska jest zakochana w marihuanie, co oczywiście nie jest prawdą, tylko populizmem - używanie takiego argumentu w dyskusji o depenalizacji zioła jest błędem, który znów szkodzi sprawie.
Mata uważa, że marihuana powinna być zdepenalizowana, bo jest inspiracją w jego twórczości, jak i dla innych artystów. Szkoda, że raper nie powiedział w tym miejscu o zwykłych ludziach, którzy użyliby marihuany, aby się zrelaksować po trudnym dniu - z takim doświadczeniem więcej osób potrafiłoby się utożsamić, aniżeli z doświadczeniem warszawskiego artysty, który chce zioła dla siebie i kręgu swoich kolegów z branży.
No i na koniec - nie róbmy z Maty oświeconego artysty-buntownika, bo to nie on podczas gali Bestsellery Empiku rozpoczął walkę do depenalizację marihuany w Polsce. On się do tej walki przyłączył. Podobne postulaty, co Michał, od wielu, wielu lat forsują inni, nieznani ludzie, którzy często ponoszą za tę walkę konsekwencje w życiu prywatnym i zawodowym. Dla Maty konsekwencjami były oklaski od tłumu boomerów.
Walki o legal ciąg dalszy! Rzecznik Praw Obywatelskich vs Sąd Najwyższy
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet