Mata wrócił w starym stylu? "Będę większy niż Chopin"

Michał Matczak "Mata" to jedna z najważniejszych postaci w polskim rapie. Jego debiutancki album, "100 dni do matury", szturmem podbił playlisty i został obsypany najważniejszymi nagrodami w kraju. Muzyka z krążka każdego roku towarzyszy maturzystom, gdy przystępują do egzaminu kończącego naukę w szkole średniej.

W 2021 r. Mata wypuścił płytę "Młody Matczak", za pomocą której przypieczętował swoją wysoką pozycję w branży. Na krążku gościnnie wystąpili Taco Hemingway, Quebonafide, White 2115, Popek, Gombao 33, a utwory takie jak "Papuga", "Kiss cam (podryw roku)", "Szafir" czy "Patoreakcja" z miejsca stały się hitami, osiągając wielomilionowe odtworzenia.

Uwagę mediów i fanów przyciągają inicjatywy okołomuzyczne rapera. Jednym z kluczowych momentów w karierze Maty była współpraca z Adidasem, która wypromowała nazwisko artysty jako globalną markę. Mata stworzył model butów, który stał się symbolem jego sukcesu, a także sposobem na integrację sztuki z komercyjnymi projektami.

Fani Matczaka są spragnieni jego nowej muzyki. W tym roku raper wyruszy w trasę koncertową "Mata Tour 2040" i odwiedzi największe miasta w Polsce. Bardzo prawdopodobne, że wcześniej wypuści nowy długogrający krążek. Przedsmakiem kolejnego albumu ("Młody Matczak 2"?) są dwie piosenki, które raper opublikował 20 stycznia o godz. 00:00.

W piosence "intro" Mata otwiera się przed słuchaczami. "Czy to ostatnie wakacje, gdy łączę alko i trawkę?" - zastanawia się raper. Zwraca się do kolegów z branży, będąc bardzo pewnym siebie: "Serio pi***olę rapgrę, dawno już was wszystkich zjadłem". Opowiada o swojej kondycji psychicznej: "Je*any nawrót deprеsji, mówię na s*kę 'Lassie', mówią, że od stresu i presji". Zapowiada, że nadal będzie piął się na szczyt: "Ale jeszcze parę lat i będę większy niż Chopin". Wyjaśnia też, dlaczego nie pojawia się na galach rozdania nagród, by odbierać statuetki: "Jestem na to za stary, by zwiedzać galę o rapie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W utworze "up! up! up!" nadal opowiada o swoich problemach psychicznych. Mocny jest fragment: "Pieniądze mi nie dały nigdy szczęścia w ch*j. Miałem na koncie cztery banie, gdy skakałem przez okno". Artysta nawija, że zrozumiał swoje błędy i chce "być dłużej trzeźwy", co może oznaczać odstawienie marihuany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sieci nie brakuje głosów, że Mata wrócił w starym stylu, za którym tęsknią jego słuchacze.