"Awatar: Legenda Aanga"

Mamy dobre wieści - Awatar Angg powróci!

Anna RusakAnna Rusak,26.02.2021 08:30

Miał być film z aktorami, będzie pełnometrażowa animacja. Kultowa bajka z 2008 roku tym razem powróci na ekrany kin

Jeśli jeszcze pamiętacie serial „iCarly”, który niedługo znów będzie można oglądać, to może na tej samej stacji śledziliście też losy Avatara Aanga? Jeśli tak, to mamy dla Was bardzo dobre wieści – to nie koniec opowieści z tego uniwersum.

„Awatar: Legenda Aanga” był jednym z najpopularniejszych tytułów nadawanych na Nickelodeon i doczekał się już także swojego sequelu. „Legendy Korry” niestety popularnością nie dorównała jednak pierwotnej opowieści.

Dla fanów było to dużym rozczarowaniem, tym bardziej, że pełnometrażowy film „Ostatni Władca Wiatru”, który powstał dwa lata przed Korrą, był ogromną pomyłką, którą naprawdę ciężko się oglądało.

W zasadzie od 2008 roku - bo wtedy wyemitowano ostatni odcinek „Legendy Aanga” - fani czekali na dobrą kontynuację tej opowieści. Nadzieja pojawiła się trzy lata temu, gdy okazało się, że Netflix planuje zrobić aktorską adaptację animacji, ale niestety w zeszłym roku twórcy serii - Bryan Konietzko i Michael DiMartino – odeszli z projektu.

Na szczęście Avatar Studios przygotował dla widzów prawdziwą niespodziankę. Teraz firma nawiązała współpracę z Paramount+ - na którym będzie też można oglądać iCarly – a już w tym roku ruszy produkcja nowego filmu z uniwersum „Avatara” i będziemy ją mogli obejrzeć w kinie.

Konietzko i DiMartino pokażą nam nowe historie, rozgrywające się w świecie animacji. Nie wiadomo, czy powrócą najważniejsi bohaterowie pierwotnej wersji, ale twórcy już zapowiedzieli, że w świecie Awatara Aanga jest wiele okresów i opowieści, które chcieliby nam zobrazować.

Jesteście ciekawi ich nowego projektu?

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0