Trolle atakują tiktokerkę z największymi BRWIAMI w UK. Chcą odebrać jej opiekę nad dzieckiem
Kobieta z "największymi brwiami w Wielkiej Brytanii" mówi o tym, jak trolle internetowe zaczęły napuszczać na nią opiekę społeczną - przez jej brwi.
Oderwijmy się na chwilę od tematów, które nas otaczają - i skupmy się na czymś ciekawym, interesującym, czy po prostu sprawiającym, że będziemy mieć na twarzy "wtf". Bo oto mama z Wielkiej Brytanii z "największymi brwiami w kraju".
Podobne
- Faceci chcą być jak Massimo z "365 dni". Co jest nie tak z kultem macho?
- Filipiny podwyższą wiek zgody. Seks z 12-latkami przestanie być legalny
- Przedszkole LGBTQ+ w Berlinie. Chętnych nie brakuje
- 10 MEGA wkurzających rzeczy w mieszkaniu ze współlokatorami
- Czy mama może napisać córce, że ją kocha? Mamy poważne problemy z mówieniem o uczuciach
Największe… brwi w Wielkiej Brytanii?
Sammie-Jo Hailford ma ogromne brwi, które maluje sobie od prawie roku. Mówi, że ma największe brwi w Wielkiej Brytanii - co trudno podważyć. W wywiadzie z DailyStarem Hailford powiedziała, że jest trollowana w sieci - i wyśmiewana na ulicy.
Wspomniała także, że ludzie oceniają jej zdolności macierzyńskie i chcą dzwonić po opiekę społeczną. Wiecie, bo nie byli pewni, czy taka osoba jest w stanie zadbać o dziecko:
Ludzie mówili, że nie powinnam być mamą i że zamierzają zadzwonić do opieki społecznej z powodu moich brwi. W Internecie to się robi naprawdę niebezpieczne. Mogą zadzwonić do opieki społecznej, bo nie mam nic do ukrycia. Moje brwi nie decydują o tym, czy jestem dobrą matką, czy nie.
Sammie-Jo twierdzi, że to przez obecnie panujące kanony piękna. Chce pójść pod prąd i pokazać, że można być pięknym_ą, przecząc normom:
Mam wrażenie, że ludzie są poddawani społecznym uwarunkowaniom, by być pięknymi tylko wtedy, gdy wpisują się w te standardy, a ja się z tym nie zgadzam i nie lubię tego. Lubię po prostu coś wyrazić, a brwi mi to umożliwiają. Na początku były normalnej wielkości, a z czasem się rozrosły, a ja po prostu lubię wyglądać inaczej.
Sammie-Jo jest hitem na TikToku
Jak sama twierdzi w wywiadzie z DailyStarem, została przekonana przez swoich przyjaciół do dołączenia na TikToka. W około cztery tygodnie zebrała ona tam ponad 100 tys. obserwujących oraz 1,1 miliona polubień.
Pomimo hejtu, negatywnych komentarzy i trolli Sammie-Jo nadal zamierza tworzyć na platformie. Chce pomagać innym, aby walczyli z narzuconymi normami i byli osobami, którymi chcą być.
Wcześniej nie miałam zbyt dobrego życia i doznałam wielu traum i przemocy ze strony ludzi. Myślę, że w ciągu ostatnich trzech lat odnalazłam siebie i przeszłam terapię, dzięki której zrozumiałam, że jestem wartościowa bez względu na to, jak wyglądam i co postanowiłam robić.
Na podstawie: DailyStar
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Tiktokerka nie może znaleźć pracy. Uważa, że to dyskryminacja
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Straszna śmierć dziecka. Wstrząsające nagrania obiegły internet
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem
- Szafarowicz wyrwał bana za hejt. "Nie wycofuję się z żadnego słowa"