Maja Staśko ma problem z lodami Ekipy. Wersow powinna promować wege produkty?
Influencerka Wersow na Instagramie promuje nowe lody Ekipy - Chmurkę i Burzę. Produkt nie wszystkim się podoba. Maja Staśko postanowiła udzielić influencerom rady i zasugerowała, co mogliby zrobić z lodami Ekipy. Czy Wersow jej posłucha?
W życiu najpopularniejszej pary młodych influencerów Wersow (Weroniki Sowy) i Friza (Karola Wiśniewskiego) sporo się teraz dzieje. We wtorek 7 marca na kanale YouTube Weroniki pojawił się filmik z Gender Reveal. Dowiedzieliśmy się, że dziecko pary będzie dziewczynką.
Chwilę przed tym ważnym oświadczeniem, Wersow na Instagramie przypomniała o nowych lodach Ekipy. W sklepach można teraz znaleźć lody Chmurka i Burza inspirowane psami influencerów. Post postanowiła skomentować aktywistka Maja Staśko. Co nie podoba jej się w nowych lodach Ekipy?
Nowe Lody Ekipy - Chmura i Burza
Na początku lutego Friz poinformował o nowych lodach Ekipy. Jeśli dobrze pamiętacie, pierwsze lody z tej serii były prawdziwym hitem i szybko znikały ze sklepowych półek. Tym razem twarzami lodów zostały dwa psy influcerów Chmurka i Burza.
To szpicle miniaturowe, a Burza, czyli czarny piesek, dołączyła do rodziny niedawno. Za lody tak jak w poprzednich przypadkach odpowiada Koral. Chmurka to lody o smaku śmietankowo-waniliowym w białej czekoladzie z posypką strzelającą. Z kolei Burza również ma taką samą posypkę, ale jest o smaku czekoladowym. Jeśli chcecie wiedzieć, gdzie kupić lody Ekipy, to zerknijcie do tekstu Oliwiera.
REAKCJA CHMURKI I BURZY NA ICH WŁASNE LODY
Lody Ekipy kontra Maja Staśko
Infulencerzy co jakiś czas w mediach społecznościowych przypominają o swoim nowym produkcie. Niedawno, dzień przed ujawnieniem płci dziecka, zrobiła to Wersow. Sowa na zdjęciu z Chmurką w poście na Instagramie pytała, czy użytkownicy mają już swój ulubiony smak lodów Ekipy.
Post postanowiła skomentować aktywistka Maja Staśko. Zapytała, czemu nowe lody Ekipy nie są wegańskie. Aktorka "Hejtu polskiego" sugeruje, że skoro influencerzy promują je pieskami, mogliby przy okazji nie krzywdzić innych zwierząt.
"Szkoda, że nie wegańskie! Zwłaszcza, że to nazwy piesków, a krówki nie są gorsze należy im się szacunek. Wszystkie zwierzaki zasługują na godne życie" - pisze pod postem o lodach Ekipy Staśko.
Internauci nie do końca rozumieją, po co aktywistka zdecydowała się na zamieszczenie takiego komentarza. Twierdzą, że przecież lody nie są z mięsa, więc zwierzęta nie cierpią przy ich produkcji. Niestety, nie do końca jest to prawa.
Żeby produkować mleko, krowy muszą być w ciąży. W związku z tym są sztuczne zapładniane, co wywołuje w nich ogromny dyskomfort psychiczny i fizyczny. Już nie wspominając o tym, że wiąże się to m.in. z zapaleniami wymion czy rozłąką z cielętami.
The Truth About the Milk Industry
Czy wegańskie lody Ekipy byłyby świetnym pomysłem? Pewnie, ale jeśli influencerzy nie mają ochoty na wypuszczanie takich rodzajów lodów, to po prostu nie muszą tego robić. Z tego co wiem, nie są zbytnio zaangażowani w problemy związane z kryzysem klimatycznym i nie promują na swoich profilach diety wegańskiej czy wegetariańskiej, więc nie jest to jakaś plama na ich wizerunku.
Oczywiście nie możemy zapominać o tym, że influencerzy wpływają na wybory młodych użytkowników i promowanie wegańskich lodów na pewno byłoby czymś dobrym. Może Wersow i Friz rozważą wprowadzenie takiego rodzaju lodów Ekipy w przyszłości?
Źródło: Twitter, Instagram
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos