Koncert Ariany Grande w Fortnite? 😮 Wycieki opóźnionych wydarzeń od Epic Games

Gra Fortnite to najprawdziwszy hit pośród graczy. Mówi się nawet o 350 milionach osób, które zagrały w ten przełomowy tytuł. Dla niewtajemniczonych, bo jest takich osób dużo: Fortnite spopularyzowało tryb Battle Royale: 100 graczy walczących między sobą na zamkniętej mapie. Koncept bardzo prosty, acz deweloper, Epic Games od kilku lat stale dodaje nowe i szalone aktualizacje, które zmieniają tytuł na lepsze. Czasem na gorsze — ale gracze zawsze chętnie zagrają, aby sprawdzić nowości.

Koncerty były właśnie jedną z TYCH nowinek, które zawładnęły internetem! No, internetem graczy i fanów hip-hopu. Najgłośniejszym wydarzeniem było cyfrowe wystąpienie Travisa Scotta. Samo nagranie eventu na YT obecnie zebrało ponad 150 milionów wyświetleń.

Do tej pory było to największe pojawienie się muzycznego celebryty w Fortnite. Wcześniej gościem był Marshmello, gdzie koncert był bardziej przyziemny. Takie typowe wystąpienie DJ-a przed publiką.

Ostatnia sprawa sądowa, gdzie Apple sądzi się z Epic Games - m.in. o obecność Fortnite w App Store -, przyniosła nam MASĘ informacji o zawartości, która może zostać dodana w przyszłości. Najważniejsza rzecz dla fanów muzyki?

Koncerty!

W czerwcu zeszłego roku zaplanowano, że J Balvin wystąpi we wrześniu ub. r., Ariana Grande w październiku, a Lady Gaga w grudniu.

Te plany się nie sprawdziły. Z tego, co można zrozumieć, wszystko zostało przesunięte w czasie. J Balvin zamiast we wrześniu, wystąpił dopiero na Halloween. Ale Ariana wypuściła swój nowy album w październiku — dokładnie wtedy, kiedy miała zawitać do cyfrowego świata gry. Sama artystka nie musi wcale być w grze, aby tam zaśpiewać. Teoretycznie Epic Games może jednym przyciskiem włączyć występ, po jego wcześniejszym przygotowaniu. Oczywiście jest to ogromne uproszczenie, ale taka jest prawda.

Skoro sądowa sprawa z Apple może za chwilę przycichnąć - a to, według pogłosek, jest powodem braku koncertów -, to Epic jest w stanie nawet co miesiąc dostarczać swoim odbiorcom interaktywne występy. Czas pokaże, ale cały czas fani Ariany czekają na jej popis.

Z innych, ciekawostkowych rzeczy: Nintendo miało zawitać do Fortnite!

Też według dokumentów, takowy collab miał się wydarzyć. Do gry, obok Master Chiefa (maskotka Microsoftu), dołączyć miała Samus z serii Metroid. Jest to o tyle ważne, iż japońska marka przez ostatnie dekady nie trzymała swoje najważniejsze marki blisko siebie.

Ciekawostka numer dwa! Inne collaby, które były lub nadal są zaplanowane w Fortnite to: 

• Naruto, 
• LeBron James (może z okazji premiery Space Jam?),
• Dwayne "The Rock" Johnson,
• czy John McClane ze „Szklanej Pułapki”.

Gracie jeszcze w tego Battle Royala?