Jak uciec z nudnych wideokonferencji? Zoom Escaper przychodzi na ratunek!

Już od roku uczymy się i pracujemy zdalnie. Wideokonferencje stały się nową normalnością, nieodłączną cechą czasu pandemii. Spotykamy się i rozmawiamy online ze swoimi nauczycielami, wykładowcami, pracodawcami. Siedzenie tak długo przed ekranem komputera na Google Meets, Teams, Zoom podczas wideo-calli odbija się negatywnie na zdrowiu psychicznym, o czym pisaliśmy w kontekście "Zoom fatigue".

Nie oszukujmy się. Czasami każdego z nas naszła ochota, aby uciec z nudnej wideokonferencji, podczas której wykładowca duka z kartki albo przełożony omawia target na dany miesiąc. Tylko jak na złość w takich chwilach wszystko działało bez problemu – internet śmigał, pies sąsiadów nie szczekał, kurier nie dzwonił... Dzięki Zoom Escaper znajdziecie powód do urwania się z męczącego calla!

Autorem aplikacji jest Sam Lavigne'a. Narzędzie pozwala symulować podczas włączonej wideokonferencji różne irytujące dźwięki, jak oddawanie moczu, hałas z placu budowy, szczekanie psów, wycie wiatru, płacz zrozpaczonego mężczyzny czy szlochanie dziecka. Odgłosy można włączyć pojedynczo lub naraz. Zoom Escaper ma "celowo spowalniać, zmniejszać produktywność i sabotować działania twojej firmy".

Zoom Escaper działa na komputerach i jest całkowicie bezpłatny. Macie ochotę go wypróbować? Po wejściu na stronę Zoom Escaper, pobierzcie i zainstalujcie oprogramowanie VB-Cable. Kiedy to zrobicie, ustawcie w Zoomie jako źródło audio nie mikrofon, ale VB-Cable. I gotowe! Możecie przebierać w przygotowanych w aplikacji scenariuszach i uciekać z nudnych calli!