Izrael rozważa wprowadzenie inkluzywnych znaków drogowych. Z sylwetkami kobiet i osób transpłciowych
Zróżnicowane płciowo znaki są elementem szerszego projektu. Chodzi o promowanie równości płci w przestrzeni publicznej.
Izraelskie Ministerstwo Transportu i Bezpieczeństwa Drogowego rozważa możliwość ukazywania kobiecych sylwetek na znakach drogowych. Trwają konsultacje z przedstawicielami policji, jak i studentami uczelni artystycznej Bezalel Academy of Arts and Design w Jerozolimie, której studenci mają zaprojektować nowe znaki.
Podobne
- Izrael odwołuje wycieczki szkolne do Polski. W tle spór o agentów z bronią palną
- Poznajcie Trans Voices - pierwszy w Wielkiej Brytanii profesjonalny chór dla osób transpłciowych i niebinarnych
- Wsparła działania Hamasu. "Playboy" zerwał z nią umowę
- Fińscy muzycy apelują. Żądają wykluczenia Izraela z Eurowizji
- Czy Polska zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem? Politycy są ostrożni
Zanim dojdzie do wizualnej zmiany minie trochę czasu ponieważ nowe oznakowanie dróg musi poprzedzić nowa legislacja. Obecne znaki drogowe w Izraelu pochodzą z lat 60. XX wieku. Urzędnicy zapewniają jednak, że warto podjąć się tego wyzwania. Zróżnicowanie płci w oznakowaniu dróg jest częścią szerszego planu promowania równości płci w przestrzeni publicznej. Jak przekonuje jeden z urzędników:
Warto nadmienić, że zróżnicowane płciowo znaki są już między innymi na drogach Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Kanady, Nowej Zelandii, Australii oraz Indii.
Niestety, nie mamy na razie wizualizacji potencjalnych znaków. Nie wiemy też, jak izraelscy projektanci graficznie oddadzą postać osoby transpłciowej.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Fundusze unijne a problemy szkół
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- KeyDrop zdemaskowany. Szokujące śledztwo Konopskiego
- Miała zamieszkać w domu od Buddy. Nagle pojawił się problem
- Konopskyy zapowiedział film o KeyDrop. Nitro oskarża youtubera
- Kacper Błoński i Czarek Czaruje otworzyli salon tatuażu. Branża nie ma litości