Gwiazda K-popu wystąpiła w koszulce QAnon. Fani w szoku
Chaeyoung jest popularną południowokoreańską piosenkarką i raperką. 23-latka wzbudziła olbrzymie kontrowersje za sprawą występu w telewizji. Pewien element garderoby artystki promował niebezpieczną teorię spiskową.
Chaeyoung jest członkinią zespołu Twice, który wykonuje muzykę z gatunku K-pop. Składająca się z dziewięciu piosenkarek grupa cieszy się ogromną popularnością. Zespół na Instagramie ma ponad 27 mln fanów. Twice wydaje płyty w JYP Entertainment, jednej z największych wytwórni muzycznych w Korei Południowej.
Podobne
- Lady Gaga na usługach Pfizera. Fani odwracają się od gwiazdy
- LEGO wypuści zestaw BTS Dynamite. Ukłon wobec fanów K-popu
- Chiński Twitter hojnie obdziela BANEM fanów K-popu, szczególnie BTS i Blackpink
- Jungkook z BTS ofiarą seksualizacji. Psychofani przesadzili
- Znów to zrobił. Taylor Swift na celowniku psychofana
Twice promuje najnowszy singiel "Set Me Free". Grupa w ramach kampanii reklamowej utworu zagościła w południowokoreańskiej telewizji w programie "Show! MusicCore". Występ nie obył się bez kontrowersji. Wszystko za sprawą 23-letniej Chaeyoung.
TWICE (트와이스) - SET ME FREE | Show! MusicCore | MBC230318방송
Chaeyoung promuje QAnon
Artystka wystąpiła w koszulce z logo QAnon. To popularny w USA ruch zrzeszający wyznawców teorii spiskowych. Jego członkowie wierzą, że światem rządzi tzw. deep state. Miałoby to być grono znanych osób - polityków, aktorów, biznesmenów - które składa krwawe ofiary z dzieci dla szatana. Wybawicielem ludzkości od pedofilsko-satanistycznych elit miałby być Donald Trump, który w swoich przemowach ukrył przekaz dla swoich wyznawców.
Na koszulce południowokoreańskiej piosenkarki widniała litera Q i hasło "We go all". To część sloganu ruchu QAnon, który brzmi "Where we go one, we go all" (tłum. "Gdzie idzie jeden z nas, tam idziemy wszyscy").
Wielu internautów nie mogło uwierzyć, że Chaeyoung przeszła na tę samą stronę mocy, po której stoi Edyta Górniak. Niektórzy wzięli artystkę w obronę. Dziennikarka Emma Marris napisała na Twitterze, że gwiazdy K-popu mają ograniczony wpływ na kreację sceniczną. Za tę część show odpowiadają styliści i to ich należy winić za - celową lub nieświadomą - wpadkę w doborze stroju.
Marris jest przekonana, że Chaeyoung nie znała znaczenia hasła na koszulce. Dziennikarka twierdzi, iż artystka raczej na pewno nie popiera teorii spiskowych. Piosenkarka jest obecnie zaangażowana w promocję nowego albumu.
Użytkownicy Reddita zaapelowali do JYP Entertainment, aby wytwórnia przyłożyła większą wagę do stylizacji, w których podlegli jej artyści wychodzą na scenę.
Źródło: centennialbeauty.com
W temacie trendy
- "Girl Dinner" - trend na TikToku, który zdobył ogromną popularność. Czy jest dobry dla naszego zdrowia?
- Polska jest thermomixowym liderem. Skąd taka popularność drogiego sprzętu?
- "Gonię za piłką i jestem psem". Streamerka identyfikuje się jako szczeniak
- "Szef zwolnił mnie na Skype". Pospolite ruszenie przeciwko Januszexowi
Popularne
- Najjjka w Vibez Talk. "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
- Nurkuje w śmietnikach w poszukiwaniu skarbów. Znalazła kosmetyki warte majątek
- Oskar Szafarowicz w natarciu. Oberwało się politykowi Polski 2050
- Uderzała jej głową o beton. Nastolatka w stanie krytycznym
- Julia Żugaj zatrzymała pociąg. Pomyłka kosztowała ją majątek
- Zaciągał 6-latkę do łóżka. Lider katolickiej sekty zatrzymany
- Roksana Węgiel przerobiła zdjęcie? Fani są w szoku
- Fagata ma za dużo testosteronu. Boi się o swoją przyszłość?
- "Okazał się oszustem i cwaniaczkiem". Wyborcy Polski 2050 rozczarowani jej byłym posłem