GTA V doprowadziło ten element do perfekcji. Tak drobnostka potrafi zrobić grę
Znacie to uczucie, gdy jakaś kompletna pierdółka jest w stanie całkowicie zmienić postrzeganie gry? Realistyczny, otwarty świat, który żyje (a to jest trudne do zrobienia!), świetne odwzorowanie błota, czy… to, co GTA zrobiło idealnie. O czym mowa?
Seria gier spod szyldu GTA zapisała się już w historii gamingu wielokrotnie. GTA III zmieniło oblicze gier, oferując na początku XXI wieku nowatorskie rozwiązania. Historia z GTA IV to natomiast jedna z najlepszych opowieści ze świata gier.
Podobne
- W GTA V studio usunęło transfobiczną zawartość w nowej wersji. Co dokładnie?
- GTA Online: szykuje się coś ogromnego! Nadchodzi nowa mapa/wyspa?
- GTA VI powróci do znanej lokalizacji? Tak sugerują nowe poszlaki
- 8 lat rozwijania gry? Jedna gra opracowała to do perfekcji
- GTA V na PS5/Xbox Series X/S będzie podejrzanie tanie. Tylko to gra z 2013 roku…
A GTA V jest po prostu genialne i oferuje wręcz nieskończenie wiele aktywności w trybie dla pojedynczego gracza. Nie wspominamy nic o GTA: Online, bo przyjdzie na to czas.
Tryb single player w GTA V był zwrotem o 180 stopni. W poprzedniej części fabuła była ciekawa i intrygująca, ale jednocześnie niezbyt łatwa w odbiorze. Historia emigranta, który próbuje uciec od przeszłości i zaczyna życie w USA od zera - sami słyszycie, jak to brzmi.
A piątka? Historia o rabusiach, rodzinie (w lżejszym tonie), problemach z prawem, Hollywood i… Trevorze. Jeżeli ktoś nie grał, to warto. Sporo osób powinno mieć GTA V w swojej bibliotece Epic Store, ponieważ przez jakiś czas rozdawano ją kompletnie za darmo.
Piąta część idealnie oddała też klimat "tej części USA". Chodzi o nic innego, jak o klimat Los Angeles połączony z, delikatnie mówiąc, zadupiastymi pustynnymi rejonami. A ten nastrój w niesamowity sposób podbija muzyka, która gra w każdym samochodzie w GTA V.
I o tej muzyce z radia warto powiedzieć kilka słów, bo to jest właśnie TA drobnostka.
Odpowiednie dobranie muzyki do gry nie jest wcale łatwe, a ścieżka dźwiękowa może z nią przecież zostać na lata. Serio, w przypadku niektórych tytułów muzyka jest ich nieodłącznym elementem. Przykładowo, gracze PS3 powinni od razu kojarzyć skomponowany na potrzeby Uncharted 2 motyw Nate’a:
Ale bycie integralną częścią gry =/= wzbogacenie doświadczeń, które płyną z grania. A przynajmniej nie zawsze. Bo w GTA V to właśnie ta niepozorna i integralna część tytułu robi robotę.
Jako że w ramach rozgrywki bardzo często przemierzamy otwarty świat za kierownicą lub sterami jakiegoś pojazdu, radio jest nieodłączną częścią zabawy. To świetny i bardzo dobrze dopracowany element - w GTA V mamy łącznie około 10 godzin zsumowanych utworów i najróżniejszych tekstów od prowadzących. Znalazło się nawet miejsce dla Franka Oceana, który "ma" własną stację.
Największą siłą radia w GTA V jest to, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Fani rapu z ery NWA? West Coast Classics. Lubicie country? Rebel Radio. A może pop? Odprężcie się i posłuchajcie tego:
Kojarzycie skądś hosta tego radia? Bo powinniście - jest to Cara Delevingne!
Dla osób, które kompletnie nie łapią, co jest takiego super w dobrym (i licencjonowanym!) podkładzie w grze.
Spróbujcie przenieść się do słonecznego Los Angeles, pomyślcie o możliwości przejścia się Hollywood Boulevard. Co chcielibyście usłyszeć? Prawdopodobnie jedną z najlepszych opcji byłoby to:
I tak do sprawy podeszło Rockstar, które zrobiło świetną robotę przy tworzeniu stacji radiowych. Jeżeli chcielibyście puścić sobie którąś stację np. do grania czy pracy, wszystko jest dostępne m.in. na YouTube. A my naprawdę polecamy to rozwiązanie.
Gracie jeszcze w GTA V?
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Sara James doświadczyła rasizmu? Jej wyznanie szokuje