Film Ghost of Tsushima od reżysera Johna Wicka. Będzie OGIEŃ?

Pewnie niektórym sam tytuł Ghost of Tsushima nie mówi prawie nic. Wiadomo, nie każdy ma obowiązek grać w gry. Lepiej! Nie każdy gracz ma obowiązek znać wszystkie tytuły growe wydane w ostatnich latach. A że GoT wyszedł tylko na PS4, to rzesza osób zaznajomionych z tą grą jest pewnie malutki. Jeżeli wiecie, o co chodzi w tej grze, to zjedźcie odrobinę niżej.

Akcja Ghost of Tsushima rozgrywa się w feudalnej Japonii podczas pierwszej inwazji Mongołów w 1274 roku i podąża za głównym bohaterem Jin Sakai, jednym z ostatnich żyjących wojowników samurajów, który staje się wojownikiem duchów, aby odeprzeć brutalnych wrogów.

Mogę Was zapewnić, że fabuła w grze jest o milion kilometrów lepsza, niż to, co można spodziewać się po tym opisie. A! Osobiście też dodam, że gra wygląda cudownie. Wszystko przez zastosowanie stylu graficznego, który miejscami upodabnia ten tytuł do obrazów.

Bardzo głośne nazwisko w ostatnich latach: Chad Stahelski. Wcześniej koordynator kaskaderów oraz kaskader. Jednak od 2014 jest on reżyserem. Jego reżyserski debiut? Malutki film: John Wick. Naturalnie, wszystkie filmy z serii o Wicku do 4. są reżyserowane przez Chada.

Dodatkowo podczas zapowiedzi filmu otrzymaliśmy także niesamowitą wiadomość. Gra Ghost of Tsushima sprzedała się w ponad 6,5 miliona kopii. Około połowa z osób, która zakupiła tytuł, ukończyła go. Co jest szczerze niezłym wynikiem.

Źródło

Mieliście okazję zagrać w GoT?

A jeżeli walki samurajów Was już nie jarają, to może sprawdźcie o to, jak influencer może łatwo zarobić 20 lat w więzieniu.