Disney ZMIENIŁ ZDANIE: Black Widow na Disney+ w dniu premiery

Problemy kinowe związane z premierami to nic nowego dla nas. 2020 rok zobaczył tylko kilka dużych premier w kinach. Tenet był świetnym tego przykładem.

Widowisko Nolana nie zarobiło na siebie w boxoffice. A jest to o tyle dziwna sytuacja, iż był to najgłośniejszy film wydany podczas pandemii. Oraz z najcichszymi dialogami, ale to tylko mała dygresja.

Pora na największe ogłoszenie związane z pandemicznym kinem: tak, Black Widow po prawie rocznych perypetiach, wreszcie zostanie wypuszczona. Każdy, kto będzie posiadać Disney+ oraz zapłaci dodatkowe 30 dolarów (tak.) będzie mógł zobaczyć Black Widow podczas kinowej premiery w zaciszu swojego domu.

Film najpierw miał wyjść w maju 2020 roku. Potem został przesunięty na listopad. Jednak jeszcze potem, premiera miała oficjalnie nadejść w maju. Cóż, to się nie wydarzy:

Czarna Wdowa zostanie wypuszczona symultanicznie w niektórych kinach oraz na platformie Disney+ nie 7 maja, a… 9 lipca. Tak, kolejna długa obsuwa — nic nowego dla fanów przygód agentki Romanoff.

Najważniejszą informacją jest to, że jest to pewna data. Jeżeli Disney zdecydował się na wydanie filmu na swojej platformie streamingowej, to data jest „set in stone”.

Nowy film live-action, gdzie poznamy historię przeciwniczki z 101 Dalmatyńczyków, zadebiutuje już 28 maja! Uwaga: także na platformie Disney+ Premier Access (czyli za dodatkowe 30 dolarów). 

I jeszcze korzystając z miejsca newsowego: animowany film Luca nie trafi do kin. Od razu znajdzie się na Disney+ 18 czerwca.

Jeżeli jesteście fanami, to sprawdźcie nowy cast do Wiedźmina Netflixa!