Deana Mercer – kobieta, która sprawi, że poczujesz się lepiej w swoim ciele
Deana Mercer to dziennikarka, youtuberka i instagramerka. Ale nie dlatego jest wyjątkowa. Na przykładzie swojego ciała pokazuje, jak kłamie się w social mediach i udowadnia, że rzeczy, których często się wstydzimy, są zupełnie normalne.
Deana Mercer prowadzi konto na Instagramie, które może okazać się zbawienne dla wielu z nas. Dziennikarka długo zmagała się z zaburzeniami odżywiania i teraz chce uchronić przed nimi innych.
Podobne
- Boją się o życie młodej gwiazdy. Policja czeka na sygnał
- Khloé Kardashian o wykańczających standardach piękna, czyli jak social media wpływają na miliony kobiet
- Kobieta Wampir wierzy, że żyje w niej Bóg. "Moje rogi są symbolem siły"
- Geniusz w ciele 12-latka. Ukończy szkołę średnią i wyższą w tym samym tygodniu
- Kobieta poślubiła kotkę, żeby obejść zakaz trzymania zwierząt w domu
Pokazuje swój cellulit, rozstępy. Fotografuje swój sześciopak zaraz po wstaniu z łóżka oraz jego absolutny brak chwilę po pierwszym posiłku. Udowadnia, że nikt nie jest idealny, że ciało się zmienia, że nie jest zrobione ze sztucznej, twardej masy.
No i do znudzenia powtarza, że nawet jeśli masz idealną sylwetkę, na Twoim brzuchu nadal pojawią się wałeczki, kiedy usiądziesz.
Mercer pomaga nauczyć się kochać siebie i sobie wybaczać. Obnaża też kłamstwa promowane przez social media, ujawniając sekrety celebrytów wykorzystywane do zrobienia idealnych zdjęć. Wniosek? Tak naprawdę nie możemy wierzyć w nic z tego, co widzimy w internecie.
Dziennikarka pokazuje, że jest człowiekiem, i dokładnie tak zachowuje się jej ciało. Ma rozstępy, fałdki czy cellulit - tak, jak większość z nas.
Dzięki zdjęciom wrzucanym przez Mercer wiele kobiet przekonuje się, jak wiele zależy od światła czy pozy, w jakiej ktoś/my sami robimy sobie fotkę.
Instagramerka przemyca też trochę filozofii body positive - podkreśla, że waga czy wygląd nie stanowią o tym, jakimi jesteśmy ludźmi, nie determinują całego naszego życia.
Twoja waga może się zmieniać, ale twoja wartość pozostaje taka sama.
Warto też wspomnieć, że sama Deana często zaznacza, że jeszcze niedawno nie zdecydowałaby się na opublikowanie jakiegoś zdjęcia. W postach pisze o swoich obawach czy opowiada, jak zmieniały się jej przekonania. Jej celem jest to, by inne kobiety nie czuły się wykluczone z idealnego światka social mediów - bo taki nie istnieje.
Deana Mercer jest po prostu normalna. Jej postawa świetnie odzwierciedla dobrze nam znane słowa: "człowiekiem jestem; nic, co ludzkie, nie jest mi obce".
Popularne
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- Znamy finalistów "Twoje 5 Minut 3". Decyzja jury zaskoczyła widzów
- Quebonafide zagra dwa ostatnie koncerty. Co w pożegnalnym merchu?
- Klaudia Sadownik zerwała z chłopakiem? Detektywi węszą kolejne rozstanie
- Album "Północ/Południe" Quebonafide do kupienia. Ile kosztuje?
- Bilety na ostatni koncert Quebonafide zupełnie za darmo. Wystarczy apka InPost
- "To dziwna praca". Allie X o szukaniu siebie i kulisach kariery [WYWIAD]
- Jeff Bezos na swoje wesele wynajął... Wenecję? "Skoro cię stać, płać wyższe podatki"
- Salt Wave by Porsche. Easy life na festiwalu - balans między muzyką i chillem