Czemu ludzie wolą PSY zamiast DZIECI? Wyjaśniamy papieżowi, że to nie oznaka egoizmu
Papież Franciszek skrytykował pary hetereoseksualne, że nie chcą mieć dzieci, tylko wolą "po dwa psy i koty". Hierarcha kościelny uważa, że taka postawa jest przejawem egoizmu. My odpowiadamy, że jest wręcz przeciwnie.
Papież Franciszek zaczął 2022 rok od próby rozwiązania kryzysu demograficznego. Zwierzchnik Kościoła rzymskokatolickiego podczas audiencji w Watykanie powiedział, że żyjemy w "epoce sieroctwa". Duchowny ocenił, że nawet dzieci w pełnych rodzinach mogą czuć się samotne, bo nie wystarczy wydać na świat potomstwo, by nazywać się rodzicem.
Podobne
- Prowadziła koleżankę na smyczy? Internauci w szoku
- Dzieci Jasia i Sylwii Dąbrowskiej dostały swój własny dom. "Zestaw małego dewelopera"
- Pies rzucił się na niemowlę. Nic nie zapowiadało tragedii
- LEGO i Nike ogłaszają kolabo. Na horyzoncie nowe zestawy i nie tylko
- Polska nie zapomina o BOHATERACH, dlatego policyjne psy dostaną emerytury 💗
Papież powiedział, że "nikt nie rodzi się ojcem, ale się nim staje". Nie dzieje się to bynajmniej dlatego, że osoba wydaje dziecko na świat, ale dlatego, że "podejmuje za nie odpowiedzialną troskę". Papież zaznaczył, że adopcja jest jedną "z najdoskonalszych form miłości" i przypomniał, że wciąż bardzo dużo osieroconych dzieci czeka na znalezienie nowej rodziny.
Papież krytykuje pary, które żyją bez dzieci, ale ze zwierzętami
Papież zaobserwował "zimę demograficzną", a jedną z jej przyczyn jest zjawisko, kiedy pary wolą żyć ze zwierzętami zamiast z dziećmi. Franciszek twierdzi, że rezygnacja z posiadania potomstwa umniejsza człowieczeństwo.
Hierarcha kościelny twierdzi, że osobom, które świadomie rezygnują z rodzicielstwa, "brakuje czegoś podstawowego".
Dlaczego pary wolą żyć ze zwierzętami zamiast z dziećmi?
Słowa papieża na pewno zachęcą pary bezdzietne z wyboru do wskoczenia do łóżka, aby odzyskać utraconą cząstkę człowieczeństwa, czyż nie?
Być może niektóre małżeństwa rezygnują z potomstwa przed wygodę, ale nie jest tak we wszystkich przypadkach. W obecnych czasach jest kilka czynników, dlaczego pary nie chcą mieć dzieci:
- Obawa, że nasze dzieci będą żyły w bardzo trudnych czasach, gdy będą musiały zmierzyć się ze skutkami katastrofy klimatycznej (ponad połowa osób w wieku od 16 do 25 lat uważa, że ludzkość jest skazana na zagładę);
- Brak dzieci to przejaw troski o planetę - rezygnacja z jednego z dziecka zapobiega emisji ok. 58 ton dwutlenku węgla rocznie;
- Niemożność zapewniania potomstwu odpowiednich warunków życiowych. Nie wystarczy spłodzić dziecko, bo trzeba przez kolejne 20 lat je utrzymywać i wyedukować - nie każda para jest w stanie to zrobić, biorąc pod uwagę niepewną sytuację na rynku pracy, szalejące ceny i wymagania przy zakupie własnego mieszkania;
- To ciężka praca. Często można się spotkać z opiniami, że posiadanie dzieci jest jak drugi etat. To wykańczające pod względem psychicznym i fizycznym - nie każdy ma tyle siły, aby podjąć się tego wyzwania;
- Niechęć do dzieci - co jeśli ktoś tak po prostu nie lubi dzieci? Musi się zmusić do posiadania potomstwa? Na kogo wyrośnie dziecko, którego rodzice zmuszają się do miłości wobec niego?
Nie ma nic złego w posiadaniu dzieci lub świadomej rezygnacji z braku potomstwa. Pary powinny wybrać tę drogę, którą czują, że najlepiej im odpowiada i jest z nimi zgodna, a nie zmieniać swoje życie, bo coś nie podoba się papieżowi. Przecież to nie on będzie musiał ponosić konsekwencje tej decyzji.
Źródło: wiadomości.wp.pl/crazynauka.pl
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Taśmy Buddy wstrząsną internetem? "Zmieni trochę optykę"
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Mini Majk podjął ważną decyzję. Influencer zmieni wygląd?
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Dawid Podsiadło robi karierę za granicą? "Pierwsze kroki na scenie"
- Tiktokerka zrobiła dramę w Starbucksie. Nie zgadniesz, o co poszło
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?