Lovelas - Love Dog w Żabce. Idealny prezent na walentynki (?)
Żabka szykuje walentynkowy… hit? Lovelas, czy też Love Dog, ma się pojawić w sprzedaży w walentynki. Z czego będzie się składać nowy hot dog?
Żabka potrafi w marketing. Nie raz na łamach Vibez.pl rozpisywaliśmy się o nowych, niespotykanych nigdzie indziej produktach sieci. Sieć nierzadko tworzy wariacje swoich sztandarowych towarów.
Podobne
Teraz przyszła pora na kolejny "interesujący" produkt. Chcecie coś na walentynki?
Lovelas, czy też Love Dog w Żabce
Do internetu wypłynęła grafika, która zapowiada kolejnego specjalnego hot doga w sieci sklepów Żabka. Jego nazwa to Lovelas, czy też Love Dog. Ma być 155 gramowym, limitowanym przysmakiem dostępnym podczas okresu walentynkowego.
Największy wyróżnik? Kolor różowy. Bo wiecie, walentynki, kolor różowy, miłość, takie tam. Co zawiera Love Dog:
- Różowa bułka (wygląda na taką samą, co przy Black Dogu, tyle, że... różową);
- Kiełbaska z żurawiną;
- Sos spicy mango (najpewniej też… różowy?).
I to wszystko ma być dostępne w okolicach walentynek za 4,99 zł z aplikacją żappka.
Kupicie to? Materiał reklamowy wygląda co najmniej "okej". Podobnie też wyglądały materiały reklamowe dla... no właśnie, czy pamiętacie wcześniejszy hit z Żabki?
Pamiętacie hot doga wydanego na Czarny Piątek?
Ach, widać, że Żabka wie, co robi. W listopadzie 2022 roku Żabka zdecydowała się na wydanie czarnego hot doga. W sensie, czarnego-czarnego: bułka była czarna. Sos był w miarę czarny. A w czarnej parówce znaleźliśmy m.in. mięso jelenia.
Tak, Żabka i hot dog z jelenia. Jak tu nie lubić żabkowych oryginalności?
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- "Społeczna Kaffka" w Krakowie. Miejsce z wyjątkową obsługą
- KeyDrop zdemaskowany. Szokujące śledztwo Konopskiego
- Konopskyy zapowiedział film o KeyDrop. Nitro oskarża youtubera
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Kacper Błoński i Czarek Czaruje otworzyli salon tatuażu. Branża nie ma litości
- Kacper Błońsky pokazuje studio tatuażu. Fani mają wątpliwości