"Buzz Astral" wywołał oburzenie parą lesbijek. "Już zaczęli pe*alstwo do bajek wtykać?"
Nie zgadniecie! "Buzz Astral" wywołał falę wkurzenia przez kilkusekundową scenę z lesbijkami. Jedna z nich jest w ciąży, co wywołało ogromny ból niektórych osób. Jeżeli jesteście wrażliwi, to nie patrzcie na tweety w tym tekście.
"Buzz Astral" jest naprawdę dobrym filmem. Udało mi się dorwać projekcję przedpremierową - i jestem bardzo zadowolony. Disney/Pixar stworzyli świetną produkcję, która jest skierowana do dzieci, jak i dorosłych. Taki "Interstellar", ale animowany i krótszy.
Podobne
- "Woke LGBTQ+" Buzz Astral jest wtopą w box office? Nie do końca. Ale wygrał kiepski Jurassic World…
- High School Musical 4? Zac Efron chciałby WRÓCIĆ i stworzyć reboot
- Nowy "Daredevil" powstaje! Poznaliśmy reżyserów i scenarzystów
- Mandalorian Sezon 3 JUŻ w lecie? Serialowy Moff Gideon miał się wygadać
- Disney+. "She-Hulk" - odcinek 3. Abominacja, Wong i Megan Thee Stallion [RECENZJA]
"Buzz Astral" i drama o lesbijki
Wiedziałem, że będzie inba o jeden moment. W pierwszych kilkunastu (25?) minutach filmu mamy scenę, gdy główny bohater, Buzz, poznaje partnerkę swojej przyjaciółki. Tak, jego czarnoskóra znajoma jest w związku z inną kobietą, którą "zna od trzech lat". Co więcej! W filmie wyraźnie widać pocałunek, jak i - po pewnym skoku w czasie - to, że jej dziewczyna jest w ciąży. A jeszcze potem widzimy na ekranie ich syna.
W skrócie: dwie kobiety kochające się w filmie animowanym = najgorsze zło. Co najważniejsze, ujęcia z tymi postaciami to dosłownie kilkanaście sekund. Partnerka przyjaciółki Buzza jest na ekranie może przez 10 sekund w prawie dwugodzinnym filmie.
Buzz Lightyear has a gay kiss scene in it and gets banned in many places
I co? Oj niektórzy nie przyjęli tego dobrze
Zacznijmy od oczywistego punktu: "Buzz Astral" został zakazany w 14 muzułmańskich krajach oraz, najprawdopodobniej, też w Chinach. Tego można było oczekiwać, gdyż tak wyglądają realia - ich wybór i ich prawa.
Film w tym momencie jest bombardowany ocenami 1/10 na portalu IMDB. Dlaczego tak uważamy? Ano, spójrzcie na to:
Nom. To tzw. review bombing, czyli specjalne zaniżanie oceny filmu poprzez spam najniższą możliwą oceną.
Posypały się też nieciekawe komentarze
Czy umieszczanie dwóch kochających się osób w filmie skierowanym do każdego targetu jest zły? Kaman, to nie są lata 70. ubiegłego wieku. To kompletnie normalne, iż na ekranie pokazujemy inną relację, niż "typowe hetero". Jak zaraz zobaczycie, niektórzy nie są w stanie tego ogarnąć.
Zaznaczę na koniec: to było tylko kilka sekund. Partnerka przyjaciółki Buzza nie była chyba wcale wspominana w filmie. Ba! Bo czuję, że niektórzy to tak postrzegają, motywem przewodnim nie była miłość dwóch lesbijek, tylko galaktyczny akcyjniak z bohaterem o kwadratowej szczęce.
Może Disney liczył na kontrowersje związaną z tym, że "uuu, zakazali filmu w takich i takich krajach"? Równie dobrze moglibyśmy nie wiedzieć o tych scenach zawczasu. Czy wtedy byłoby tyle negatywnych opinii? Kto wie.
Ale że kilka sekund zniszczyło komuś cały film?
Źródło: IMDB, Twitter, NaEkranie
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos