Batman: Zero Point tłumaczy świat Fortnite 🤔
Fortnite i fabuła tej gry Battle Royale nie ma za dużo sensu. Chyba że… najnowszy komiks Batman: Zero Point stara się wytłumaczyć Fortnite.
Pora na szybkie wytłumaczenie najważniejszej gry ostatnich lat. Pewnie znajdą się osoby, które kompletnie nie ogarnia tego, co dzieje się z crossoverami tej popularnej gry. Fortnite to gra, która spopularyzowała tryb Battle Royale. Gracze pojawiają się na jednej mapie, poszukują broni i walczą ze sobą na zmniejszającym się obszarze.
Podobne
- W Fortnite ruszył nowy sezon! Dzięki grze możesz wesprzeć Ukrainę
- Gracze Fortnite mają gest. Zebrali 153 MILIONY złotych na pomoc Ukrainie!
- "Need for Speed: Unbound". Pierwszy dobry NFS od 12 lat [RECENZJA]
- Kolejne gry z PlayStation Store w cenie pizzy XXL
- Cyberpunk 2077: Patch 1.2 nadal nie naprawił gry... ale NAPRAWIŁ mocz!
Koncept jest podatny na wiele modyfikacji i rozszerzeń. Samochody, samoloty, wózki golfowe… czy inne rzeczy zostały dodane w różnych aktualizacjach. W przeszłości także mogliśmy zawalczyć z superbohaterami. Postacie z Marvela i DC były w czasowych eventach już od dłuższego czasu.
Tylko że nigdy nie otrzymaliśmy prawdziwego wytłumaczenia, dlaczego rzeczy się dzieją. Bo przecież o wiele łatwiej jest wrzucić kompletnie losowych bohaterów i nie przejmować się fabułą.
Batman: Zero Point tłumaczy crossovery
Serio, oto jedna z największych świeżości związanych z fabułą Fortnite. Seria Zero Point ukarze się w 6 zeszytach, z czego pierwszy jest już dostępny w sieci oraz w wersji papierowej. Dla nas obecnie dostępna jest jedynie cyfrowa edycja — i to po kombinowaniu, ponieważ usługa DC Universe Infinite oficjalnie jest dostępna tylko w Stanach Zjednoczonych.
Co znajdziemy w pierwszym zeszycie?
Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie Fortnite:
Niebo nad Gotham City pęka… rozrywając rzeczywistość. Szczelina wciąga Mrocznego Rycerza do dziwacznego, nieznanego świata. Nie pamiętając kim jest, ani skąd przybył… Batman z DC trafia do Fortnite! Usiłując przypomnieć sobie przeszłość i uciec z niekończącego się błędnego koła chaosu i zmagań, nasz bohater stanie twarzą w twarz z Najeźdźcą-renegatką, Paluchem Rybnym, Bandolierem i innymi. Próbując zrozumieć ten przedziwny, nowy świat najlepszy detektyw na świecie odkryje szokującą prawdę na temat wyspy, dowie się, co leży poza Pętlą i jak wszystko to łączy się z tajemniczym Punktem Zerowym. Odkryj sekrety, które nigdy dotąd nie zostały ujawnione w grze, ani nigdzie indziej! Żaden fan Batmana, Fortnite, fantastycznych grafik i niesamowitych emocji nie może przegapić starcia Zamaskowanego Krzyżowca z mistrzami Fortnite na wyspie podczas desperackiej walki o ratunek nie tylko dla siebie, ale też innych znanych twarzy ze świata DC… a może nawet całego Multiwersum!
Każdy, kto zakupi cyfrowe wydane Zero Point, otrzyma za darmo ekskluzywny stój Harley Quinn w Fortnite.
A dlaczego jest to takie ważne?
Wreszcie jest to konkretny crossover związany z połączeniem lukratywnego świata gier ze światem komiksów. Batman: Zero Point jest narysowany w świetny sposób, fabularnie też nie zapowiada się źle. Dla fanów Gacka i Fortnite jak znalazł!
Popularne
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- Mata wydał mocny kawałek. W "sorry, taki jestem ;)" zdradza, dlaczego podpisał Fagatę [OPINIA]
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
- Czym jest "potato bed"? Jesienny trend, który opanował TikToka
- Ikea wypuściła własne blind boxy. W środku m.in. ikoniczne rekiny-blåhaje
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Chodzisz po Krakowie, a tam śpiewa David Kushner. To nie żart
- Najdroższa kawa na świecie. Za filiżankę zapłacisz cztery tysiące złotych (SZOK)





