Balenciaga: "Worek na śmieci" za 8 tys. zł. Ktoś upadł na głowę?
Balenciaga znowu zaskakuje. Tym razem wyprodukowała "worek na śmieci". Cena: 8 tys. złotych. Bo kto nie kocha modowego skandalu?
Balenciaga, znana firma odzieżowa, nawiązuje do popularnych tematów. Najczęściej robi to w kontrowersyjny sposób przyciągając przez to uwagę.
Wcześniej dom modowy wysyłał zaproszenia na pokazy, wygrawerowane na zniszczonych iPhone’ach. Ich ostatni pokaz nawiązywał do wojny w Ukrainie.
Balenciaga sprzedaje worki na śmierci za 8 tys. zł
Na ostatnim pokazie związanym z Ukrainą, Balenciaga pokazała coś, co z pozoru wydawało się, że nie może się sprzedać.Worek na śmieci za kilka tysięcy złotych to wyższy poziom tzw. mody wysokiej.
Oto Balenciaga Trash Pouch, czyli designerski worek na śmieci za 1790 dolarów (ok. 8300 zł).
Liczne relacje sugerują, że Balenciaga Trash Pouch jest wykonana ze skóry cielęcej z błyszczącą powłoką. Można je dostać w różnych kolorach, w tym w czarnym, biało-czerwonym i niebiesko-czarnym.
- Nie mogłam przegapić okazji do stworzenia najdroższego worka na śmieci na świecie, bo kto nie kocha modowego skandalu? - powiedział Demna portalowi "WWD".
Reakcja internautów? "WTF"
Trzema literami, czyli "WTF", można podsumować reakcje internautów. Niektórzy są zdumieni, że ktokolwiek zezwolił na produkcję worka. Inni, że jest to przemyślana akcja promocyjna.
"Balenciaga sprzedaje torbę na śmieci za 1790 dolarów?" - dziwi się internauta.
"Balenciaga sprzedaje torbę na śmieci za 1795 dolarów. Myślę, że moda designerska to patetyczny eksperyment społeczny" - stwierdziła inna osoba.
"Luksusowa "moda" to legalna kradzież. Wysoka moda to w tym momencie żart. Balenciaga zrobiła torebkę z "workiem na śmieci" za 1790 dolarów" - stwierdził Slim, użytkownik Twittera.
"Jeśli nie widzisz piękna w worku na śmieci Balenciaga to po prostu nie rozumiesz mody. To kosztuje tylko 1,790 dolarów" - śmieje się ktoś inny.
Jak jest naprawdę? Słowa Dermy potwierdzają, że obie strony mają trochę racji. Chodzi o kontrowersje? Owszem. Jest to także sposób na przyciągnięcie uwagi fanów (i krytyków) na ważny problem.
Źródło: Balenciaga
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży