Artysta obniżył ceny biletów na koncert. Taylor Swift powinna wziąć przykład?
Yungblud postanowił drastycznie obniżyć ceny swoich biletów. Czy jego postępowanie było fair i dlaczego inni artyści powinni rozważyć wprowadzenie podobnego rozwiązania? Sprawa wcale nie jest tak prosta, jak się wydaje.
Gdy Taylor Swift ogłosiła, że przyjedzie do Polski na koncert w ramach "The Eras Tour", fani zaczęli się zastanawiać, ile będą musieli wydać na bilety. Przypominam, że takie wydarzenia nie są najtańsze, a niektórzy decydują się nawet na to, by sprzedawać zdjęcia swoich stóp w sieci, by tylko znaleźć fundusze na bilet.
Podobne
- Taylor Swift "Eras Tour" w Europie. Wiemy, kiedy zagra w Polsce
- Jak kupić bilety na koncert Taylor Swift w Polsce? Najlepsze rady
- Taylor Swift przerwała koncert, by obronić fankę. O co poszło?
- Ile Taylor Swift zarabia za jeden koncert? Kwota zwala z nóg
- Tanie bilety na Taylor Swift. Fani otwierają szampana
Z tym problemem postanowił rozprawić się Yungblud. Artysta młodego pokolenia, który pojawi się na tegorocznym FEST Festival, ogłosił, że obniża ceny biletów na swoje koncerty. Inni powinni pójść jego śladem?
Yungblud obniża ceny biletów
Yungblud to jeden z popularniejszych muzyków młodego pokolenia z Anglii. Na koncie ma już trzy albumy, a niedawno ukazał się jego nowy singiel "Lowlife". W tym roku pojawił się na Coachelli, a już w sierpniu na FEST Festival będą go mogli usłyszeć polscy fani.
Yungblud zdaje sobie sprawę z tego, że nie wszystkich jego fanów stać na bilety na koncert. Postanowił walczyć z inflacją i pustym portfelem obniżką cen biletów. 27 czerwca Yungblud rozpocznie trasę koncertową w Stanach Zjednoczonych i jak ogłosił na Instagramie, fani będą mogli kupić na nią bilety za jedyne 20 dol., czyli mniej więcej 80 zł.
- Cześć, cóż, słuchajcie, mam całkiem spore ogłoszenie. Wiem, że wielu z was nie stać teraz na bilety na koncerty. Widzę to, czytam o tym codziennie i łamie mi to serce. Nie chcę, żeby ktoś nie był w stanie przyjść na koncert, bo go na niego po prostu nie stać. Rozmawiałem więc z moim managerem i myślę, że wymyśliliśmy coś całkiem fajnego. Od jutra bilety na amerykańską trasę koncertową, która rozpoczyna się w przyszłym tygodniu, będą dostępne za 20 dol. - mówi w nagraniu Yungblud.
Taylor Swift powinna obniżyć ceny biletów?
Co prawda Yungblud zdecydował się na ten ruch, gdy bilety były już w sprzedaży. Oznacza to, że część fanów mogła kupić je w droższej cenie. Artysta podkreśla jednak, że niczego nie zarobił na trasie, bo wszystko z powrotem włożył w jej finansowanie tak, by można było udostępnić bilety taniej.
- Wiem, że wielu z was zapłaciło pełną cenę za bilety, ale chcę, żebyście wiedzieli, że każdy grosz, który zarobiłem na tej trasie, włożyłem w nią z powrotem, byśmy mogli udostępnić bilety w tej cenie - podkreśla Yungblud.
Można więc powiedzieć, że osoby, które zdecydowały się na wcześniejszy zakup biletu, finansują po części te niskie ceny. Trzeba przyznać, że nie dla wszystkich może to być fair. Sama idea z pewnością jest jednak świetna i zdecydowanie powinni zainspirować się nią inni artyści, tacy jak np. Taylor Swift.
Jasne, trzeba pamiętać, że pieniądze za bilety trafiają nie tylko do niej, ale i wszystkich osób zaangażowanych w "The Eras Tour". Może jednak, każdy artysta mógłby pomyśleć o jakiejś puli tańszych biletów? Trzeba przyznać, że ceny potrafią zwalić z nóg i zmuszają młodych ludzi do dość drastycznych kroków. Wspominałam już o sprzedawaniu zdjęć stóp, prawda?
Popularne
- McDonald's przywraca kultowe produkty. Klasyki wracają już wkrótce!
- Nowy obrzydliwy trend. Szon Patrol ruszył na polowanie
- Mężczyzna wyrwał chłopcu czapkę, którą ten dostał od tenisisty. Fejkowe oświadczenie lata po X
- Rodzice Lily Phillips szczerze o córce. Nie powstrzymali łez
- VIRAL Kebab On Tour - kultowy foodtruck zawita do Kielc oraz wróci do korzeni w Krakowie!
- Wyrzuciła go z hotelu. Reakcja Karoliny z DRE$$CODE na piosenkę Eryka Moczko
- Szokujące słowa księdza. W małżeństwie "pod groźbą grzechu nie można odmówić współżycia"
- Naprawdę to zaśpiewali. Afera na rozpoczęciu roku szkolnego
- Uczniowie załamani planami lekcji. Szkoła do późnego wieczoru?