100 tys. zł za miesiąc wieczorów BEZ technologii? Producent alkoholu rzuca wyzwanie parom

Na wstępie: niestety to wyzwanie dotyczy jedynie osób zamieszkałych w Stanach Zjednoczonych.

Kahlúa, producent likierów kawowych, wyszedł w Stanach Zjednoczonych z interesującym wyzwaniem. W zamian za 30-dniową abstynencję od nowoczesnej technologii chce dać około 100 tys. złotych.

Całe wyzwanie polega na tym, że pary mają porzucić internet, jak i technologię opartą na internecie, na 30 wieczorów. Zasady są proste: nie korzystać z internetu, tylko zająć się czymkolwiek innym. Naturalnie to nie wyklucza korzystania z zabronionych urządzeń podczas dnia - w wyzwaniu chodzi o wieczory.

W regulaminie możemy odnaleźć, iż wyzwanie będzie przeprowadzone przez "przedstawiciela wyznaczonego przez sponsora, aby potwierdzić uczestnictwo i zaangażowanie w działania zapewnione przez sponsora oraz zweryfikować, czy uczestnicy spełnili wymóg 'braku dostępu do Internetu i mediów społecznościowych' w sposób akceptowalny przez sponsora w wyznaczonym czasie przez każde z 30 nocy trwania wyzwania".

Czyli nie dość, że pary będą mogły wygrać 25 tys. dolarów, to jeszcze będą miały się czym zająć podczas wieczorów.

Uczestnicy, którzy przejdą pomyślnie przez 30 dni wyzwania, zostaną pod koniec poddani… testowi na wariografie. To takie urządzenie, które w teorii jest w stanie sprawdzić, czy mówicie prawdę.

A co można wygrać? Poza 25 tys. USD, wygrani otrzymają także metalowy wózek (?), który ma być wypełniony drinkami.

Ostatnio firma Kahlua pokazała kilka faktów. Według Pew Research Center, "40% ludzi przeszkadza ilość czasu, jaki ich partner spędza na ekranie". Czyli w tym wypadku Kahlúa chce zmienić świat? Może. Ale chodzi też tutaj o dobry marketing, bo takie wyzwanie w naszych czasach jest wręcz szokujące.

Znając życie, chodzi tutaj o poświęcenie większej ilości czasu partnerowi lub partnerce. Ale równie dobrze przekaz może być taki "wywalcie internet i zacznijcie pić drinki!". Takie to… pomysł wybitny, ale reszta taka se.