Sydney Sweeney myślała, że umrze. Nikt jej nie wierzył

Sydney Sweeney to amerykańska aktorka z Waszyngtonu. Gwiazda zyskała popularność dzięki roli Cassie Howard w serialu "Euforia" emitowanym przez HBO. Sweeney pojawiła się także w innych produkcjach, takich jak "Opowieść podręcznej", "Ostre przedmioty" czy najnowszym filmie "Tylko nie ty". Jej talent przyciąga uwagę branży filmowej i telewizyjnej.

Sydney Sweeney zbyt mocno weszła w rolę Bei z filmu "Tylko nie ty". Podczas udziału w programie "The Tonight Show" z Jimmym Fallonem gwiazda znana z serialu "Euforia" opowiedziała o przygodzie na planie nowej komedii romantycznej, w której zagrała jedną z głównych ról. Aktorka zdradziła, że została ugryziona przez pająka.

Sweeney zapewniono, że pająk jest niegroźny: "powiedzieli mi, że był wytresowany". Aktorka jednak przyznaje: "Nie wiem, jak można wytresować ch*lernego pająka. To niemożliwe". W jednej ze scen filmu postać grana przez Sydney natknęła się na ogromnego pająka. Zwierzę miało siedzieć w bieliźnie Glenna Powella, czyli filmowego Bena. Podczas kręcenia sceny pająk niespodziewanie się zdenerwował i zaatakował Sydney. Ta krzyczała, natomiast wszyscy myśleli, że to gra aktorska.

Na szczęcie wszystko skończyło się dobrze. Aktorce pomogli medycy obecni na planie filmu. Lekarz zajmujący się Sydney, żartobliwie opisał jej przypadek: "Pierwsza pomoc - Sydney Sweeney (oddział obsady) ugryziona przez pająka, teraz Spiderwoman".

Źródło: "Entertainment Weekly"