Zielony gnom z TikToka w natarciu. Pokonał walecznego rycerza

O zielonym gnomie terroryzującym warszawskie centra handlowe wiedzą już wszyscy. Rosyjski influencer Crawly, bo to on odpowiada za wszystkie akcje, ma w swoim rękawie znacznie więcej postaci. Były już koty na smyczach i w maskach, beczka z odpadami radioaktywnymi czy osoby przebrane w worki na śmieci. Wszystkie materiały łączy jedno - chęć wywołania zamieszania oraz zwiększenia popularności i rozpoznawalności. Póki co plan Crawly'ego realizowany jest w stu procentach. Tiktoker został zauważony przez piosenkarza Olivera Tree czy IShowSpeeda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na jednym z najnowszych filmów opublikowanych na TikToku zielony gnom udaje się do zagajnika, w którym czeka na rycerza. Ten, ubrany w zbroję zrobioną z folii aluminiowej i wyposażony w garnek oraz łyżkę cedzakową, próbuje pokonać stwora, jednak ostatecznie zostaje powalony przez gnoma. Po pozbawieniu przytomności postrach warszawskich centrów handlowych przeciąga rycerza na pole, gdzie czeka na niego Crawly, który próbuje dowiedzieć się, "gdzie jest złoto".

W zamian za informację o złocie Crawly obiecuje aluminiowemu rycerzowi wolność. Cała scena kończy się "obdzieraniem wojownika ze skóry", czyli folii używanej głównie w kuchni. Pokonany rycerz kończy przywiązany do drzewa, a Crawly odwraca kamerę tak, żeby widzowie nie byli w stanie obejrzeć końca katuszy pojmanego. O co chodzi w materiale rosyjskiego tiktokera? Trudno powiedzieć. Jest to jednak jeden z nielicznych filmów, w których Crawly występuje nie tylko w roli wykreowanej postaci, ale także jako on sam. Być może właśnie to stoi za słabymi wyświetleniami filmiku, który w chwili pisania tego artykułu wyświetlono nieco ponad 200 tys. razy, co w porównaniu do innych tiktoków Crawly'ego stanowi zaskakująco słaby wynik.