Władze pozywają producenta szczepionek. Okłamywał pacjentów?

Echa pandemii Covid-19 odbiły się na ludziach z całego świata. Wiele osób straciło bliskich lub znajomych w związku z koronawirusem. Życie społeczne właściwie wymarło na kilka lat, pozostawiając spustoszenie w psychice szczególnie młodych ludzi, których praca, edukacja i spotkania towarzyskie przeniosły się do internetu. I choć obecnie coraz rzadziej słyszy się o kolejnych przypadkach zachorowań, wiele osób nadal w domowych apteczkach trzyma pulsoksymetry, które były niezbędnym elementem podczas leczenia choroby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W walce z pandemią koronawirusa istotną rolę odebrały maseczki, żele antybakteryjne oraz szczepionki. Niektóre kraje, w tym Polska, wprowadziły obowiązkowe szczepienia dla osób, które podróżowały poza granice państwa, a także chciały brać udział w wydarzeniach kulturalnych. Brak certyfikatu szczepienia w wielu przypadkach był jednoznaczny z zakazem wstępu lub rozpoczęcia podróży.

Od czasu wybuchu pandemii minęło już prawie pięć lat. Po czasie okazało się jednak, że producenci szczepionek zatajali informacje, które były im nie na rękę. Amerykański stan Kansas wyruszył na prawną wojnę z firmą Pfizer. Wcześniej na taki sam krok zdecydował się stan Teksas. Przedstawiciele lokalnych społeczności zarzucają producentowi szczepionek zatajanie istotnych informacji na temat podawanego leku.

Pozew przeciwko firmie Pfizer został złożony w Sądzie Okręgowym hrabstwa Thomas. Stan Kansas w dokumencie twierdzi, że rzekomo nieprawdziwe oświadczenia firmy Pfizer naruszyły Kansas Consumer Protection Act. Prokurator generalny Kansas, Kris Kobach podkreślił w swoim oświadczeniu: - Pfizer wielokrotnie składał mylące oświadczenia, aby oszukać opinię publiczną na temat swojej szczepionki w czasie, gdy Amerykanie potrzebowali prawdy.

W pozwie napisano, że firma Pfizer od 2021 r. ukrywała informacje świadczące o tym, że szczepionka na Covid-19 doprowadza do niebezpiecznych powikłań, w tym poronień, komplikacji w przypadku ciężarnych kobiet a nawet zapalenia mięśnia sercowego i osierdzia. W stanowisku dla mediów Pfizer zapewniał: "Oświadczenia Pfizera dotyczące jego szczepionki przeciwko COVID-19 były dokładne i oparte na nauce".

Stan Kansas oczekuje od firmy Pfizer nieokreślonego odszkodowania finansowego.

Źródło: "Reuters"