Vintedziara bije na alarm. "Wyrzuć tego stwora"
W internecie pojawił się post, który oburzył wielu internautów. Pewna użytkowniczka portalu X opublikowała rozmowę, którą miała okazję przeprowadzić w aplikacji Vinted. Ktoś ostrzega ją przed zabawką, którą sprzedaje. Wręcz namawia, aby jak najszybciej pozbyć się pluszaka: "wyrzuć tego stwora".
Vinted to aplikacja działająca w duchu less waste. Na portalu można kupić rzeczy z drugiej ręki lub sprzedać te, których się już nie używa. Z początku królowały tu ubrania - sporo vintage perełek, ale również nowych ubrań z metkami, które można zakupić po okazyjnej cenie.
Podobne
- Nowy zwiastun do filmu "Minecraft"? "Wygląda lepiej od oryginału"
- Hobby mors podbija internet? Fanki są zachwycone
- Nazwała dziecko imieniem diabła? Wywołała burzę w internecie
- Nie śpi od 250 godzin. Zaczął mieć halucynacje, wszystko nadawano live
- Kolczyki dla niemowlaków. "W cenie mogę przekłuć też mózg matce"
Przez ostatnie lata działania platforma sprzedażowa mocno się rozrosła. Ludzie wystawiają nie tylko niechciane rzeczy z garderoby, ale też zabawki, książki, artykuły hobbystyczne, kolekcjonerskie czy produkty handmade. Należy jednak śledzić najnowsze postanowienia dotyczące odprowadzania podatków, ponieważ w tej kwestii właśnie zachodzą zmiany.
Vintedziara ostrzega przed zabawką
Pewna internautka opublikowała szokujący post na portalu X. Podzieliła się wiadomością, którą niedawno dostała od vintedziary. Kobieta ostrzegła ją przed zabawką, którą sprzedaje: "Wyrzuć tego stwora, a nie sprzedawaj dzieciom. To wredna maskotka. Dziwię się, że w ogóle coś takiego kupiłaś swojemu dziecku".
Sprawcą zamieszenia był różowy pluszowy stworek. Jakiś czas temu wiele polskich szkół alarmowało rodziców, aby nie kupowali pociechom popularnego Huggy Wuggy. Zębaty potwór pochodzi z gry Poppy's Playtime. Zabawka wzbudziła masę kontrowersji, ponieważ w grze przytulała, aby zabijać. Niewinny pluszak to tak naprawdę brutalny zabójca z krwią wokół ust.
Internauci bagatelizują ostrzeżenie?
Wielu internautów podeszło do sprawy humorystycznie. W komentarzach piszą: "za mocne", "brzmi, jakby matka do ciebie napisała", "biedny pluszowy P*erdolec, nie pomyślała, że on też ma uczucia", "krótko i na temat, widać, że zgasiła cię", "szatańska maskotka".
Popularne
- Potworny huk pod aresztem. Fani Buddy tak wspierają idola
- Od laboratorium do TikToka: Adam Mirek o edukowaniu w social mediach
- Desperacja fanów Buddy. Stworzyli petycję do Andrzeja Dudy
- "Szkoda mi Buddy". Wielkie zdziwienie po finałowej loterii
- Czy Julia Żugaj musi oddać pierścionek? Znany prawnik wyjaśnia
- Beyoncé rusza na wojnę z mediami. W tle sprawa P. Diddy'ego
- Tragedia na TikToku. Nie żyje jedna z influencerek
- Nitro został zatrzymany? Influencer komentuje sprawę
- JellyFrucik zgłoszony do prokuratury. Poszło o kostkę do zmywarki