Taksówkarz anulował kurs z powodu wagi pasażerki. Wybuchła afera
To miał być zwykły przejazd taksówką. Kiedy kierowca zobaczył rozmiar pasażerki, która zamówiła kurs, odmówił kobiecie przejazdu. Nie wiedział, że miał do czynienia z popularną artystką. Raperka Dank Demoss rozpoczęła batalię sądową.
Dank Demoss jest raperką pochodzącą z Detroit w amerykańskim stanie Michigan. Pasję do muzyki łączy z szerzeniem idei body positive. Artystka publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia i filmy, na których pokazuje swoje ciało i nie wstydzi się tego, że jest otyła (jej waga wynosi ok. 221 kg). Liczne grono fanów wspiera kobietę w karierze i dążeniu do sukcesu.
Podobne
- Playboi Carti wróci do Adina Rossa? Streamer zapowiada część drugą
- Poszedł z partnerką na koncert. Zniknęła za sceną razem z raperem
- Wyrzuciła go z hotelu. Reakcja Karoliny z DRE$$CODE na piosenkę Eryka Moczko
- Quebonafide pożegnał się z fanami. Zapowiedział coś nowego
- Bambi nie potrafi śpiewać? Burza pod klipem z koncertu
Pewnego dnia raperka zamówiła przejazd za pośrednictwem Lyft. To popularna firma przewozowa w USA, która jest konkurencją Ubera. Kiedy samochód przyjechał, Dank Demoss nie mogła wejść do środka. Kierowca oznajmił, że nigdzie nie zawiezie pasażerki, gdyż jego pojazd jest zbyt mały, aby zmieścić tak dużą osobę. Zszokowana raperka wyjęła telefon i nagrała rozmowę z mężczyzną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
HEJT W INTERNECIE: VIBEZ x SEXEDPL
Taksówkarz odmówił kursu przez wagę pasażerki
- Mój samochód jest zbyt mały. Uwierz mi, że nie możesz tu wejść - mówi kierowca Mercedesa-Benza modelu sedan.
- Mogę - odpowiada raperka.
- Nie możesz, przepraszam.
- Co z moimi pieniędzmi?
- Anuluję kurs i nie pobiorą od ciebie opłaty.
- Czyli twierdzisz, że nie przewieziesz mnie, bo nie zmieszczę się w twoim aucie?
- Tak, musisz zamówić większy samochód - wyjaśnił kierowca. Powiedział też, że obawia się o opony w samochodzie, które mogłyby nie wytrzymać wagi pasażerki.
Raperka czuje się poszkodowana
Lyft zareagowało na nagranie raperki. Firma zwróciła się do artystki w mediach społecznościowych: "Jesteśmy załamani na widok niedopuszczalnego zachowania kierowcy. Prosimy, żebyś odezwała się do nas w wiadomości prywatnej po dodatkowe wsparcie. Chcemy zająć się tą sprawą tak szybko, jak to możliwe".
Dank Demoss raczej nie zadowoliła się komentarzem Lyft, bo złożyła pozew przeciwko firmie. Prawnicy raperki powołują się na prawo stanu Michigan, które zabrania dyskryminacji ze względu na cechy fizyczne. Sprawa nabrała rozgłosu i wywołała szeroką dyskusję w internecie na temat udogodnień - a raczej ich braku - dla osób plus size.
Źródło: Fox2Detroit/
W temacie lifestyle
- Koń by się uśmiał. Tiktoker przypadkiem wystąpi w Mistrzostwach Polski w Hobby Horse
- Tromba ma nową dziewczynę? Detektywi z TikToka przyłapali go z Brylantynką
- Najdroższa kawa na świecie. Za filiżankę zapłacisz cztery tysiące złotych (SZOK)
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
Popularne
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- Jak długo Książulo będzie recenzował kebaby? Jego odpowiedź szokuje
- Young Leosia odpowiada na diss Fagaty. "Rozkładasz nogi w necie, żeby zarobić na prąd"
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Zranił ją narzeczony. 32-latka wyszła za mąż za chatbota
- Influencerki oszalały na punkcie zdjęć AI? Dlaczego nie jestem fanką śnieżnej "sesji" [OPINIA]
- Billie Eilish nazywa Elona Muska "żałosnym tchórzem". Biznesmen nie pomaga potrzebującym?
- FAZA Friza znowu "ugotowała". Youtuberzy żebrzą o jedzenie





