Szaleństwo po wizycie Książula. Do tego stoiska czekają tłumy
Szymon Nyczke "Książulo" zrecenzował jarmark bożonarodzeniowy w Rzeszowie. Efekt wizyty gastroinfluencera przeszedł najśmielsze oczekiwania kobiety, która sprzedawała swojską kiełbasę.
Grudzień kojarzy się z przygotowaniami do świąt, snuciem planów na nowy rok i podsumowaniami minionych miesięcy. Wiele miast organizuje wtedy jarmarki bożonarodzeniowe, które są świetną okazją, aby przyciągnąć turystów, poprawić swój wizerunek i wypromować lokalne zwyczaje. Nie wszystkim to się jednak udaje.
Podobne
Postrachem jarmarków bożonarodzeniowych jest Książulo. Influencer słynący z testowania kebabów nie ma litości dla kiełbas o konsystencji żelka, langoszy smakujących jak podeszwa czy szaszłyków w absurdalnie wysokiej cenie. Wizyty Książula mają realny wpływ na działalność lokalnej gastronomii. Kiedy youtuber zmiażdżył jarmark w Opolu, ruch klientów zdecydowanie się zmniejszył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
DARIUSS ROSE: BYCIE INFLUENCEREM NIE JEST ŁATWE
Jarmark w Rzeszowie po wizycie Książula
Jednym z przystanków na trasie Książula po Polsce był Rzeszów. Youtuber odwiedził tamtejszy jarmark świąteczny, na którym zanurzył się w bożonarodzeniowe smaki i zapachy. Szymon zamówił m.in. grzane wino, oscypki, cebularza, mac & cheese, kanapkę ze smalcem i ogórkiem, kiełbasę, pierogi ruskie, cynamonkę, gofra ze śmietaną.
Szymon wypowiedział się ostro na temat cynamonki i oscypka, ale innymi potrawami był zachwycony. Największe wrażenie zrobiło na nim stoisko z kiełbasą. Wyrób zasługiwał na "Muala", czyli najwyższą ocenę, którą Szymon przyznaje testowanym przez siebie potrawom.
- Świetna kiełbasa, taka krucha w środku. Nie ma mowy o żelce. Póki co też bez chrząstek. Uważam, że to jest najlepsza kiełbasa, jaką jadłem na jarmarku. To jest normalna kiełbasa, idziecie do wiejskiego sklepu. Jest świetna i w bardzo dobrej cenie. Nie dość, że ta pani jest super, to naprawdę to się broni - powiedział Książulo.
"Efekt Książula" w Rzeszowie
Szymon zamówił na tym samym stoisku pajdę ze smalcem. W tym przypadku również był pod wrażeniem produktu. Bez cienia wątpliwości stwierdził, że był to najlepszy smalec, jaki jadł w życiu.
Nie trzeba było długo czekać, żeby pozytywna recenzja wywołała "efekt Książula". Po publikacji materiału do stoiska ze swojskimi wyrobami ustawiają się tłumy chętnych, by spróbować autentycznych smaków.
Popularne
- Weekend typu: zrób to po swojemu. Wbijaj na najgorętszy lifestyle’owy event
- Aqua park z kontrowersyjną zasadą. Kobiety podczas okresu nie mają wstępu?
- Zestawy Reziego w Pasibusie. Ile kosztuje zaskakująca nowość?
- "Umrze mi pies". Kierowca błagał o pomoc Ostatnie Pokolenie
- Fausti brzmi jak Jeleniewska? Fani odkryli, co wywołało zmianę
- Daniel Magical o włos od tragedii? Wypadek patostreamera
- Detektywi z TikToka znaleźli nową dziewczynę Wujka Łukiego? Mają "dowody"
- Justin Bieber był zmuszony sprzedać prawa do swojej muzyki? Gwiazda jest spłukana
- Fanka Genzie wbiła milion lajków pod tiktokiem. Hi Hania spełni swoją obietnicę?